
W pierwszej kolejce rozgrywek grupy 2 III ligi KKS Kalisz w nowym składzie i z nowym trenerem bezlitośnie wypunktował beniaminka z Nowego Stawu. Kaliski zespół od razu znalazł się na czele tabeli
Grom Nowy Staw – KKS Kalisz 0:4 (0:1)
Bramki: Mateusz Żebrowski (32., 63.), Sebastian Kaczyński (68.), Andrzej Kaszuba (78.)
KKS: Józef Burta – Mikołaj Zawistowski, Mateusz Gawlik, Kacper Górski, Mateusz Mączyński, Mateusz Żebrowski (81. Nikodem Zawistowski), Adrian Łuszkiewicz, Michał Borecki, Marcin Radzewicz (74. Damian Poliński), Robert Tunkiewicz (55. Andrzej Kaszuba), Andrzej Trubeha (65. Sebastian Kaczyński).
Grom: Arkadiusz Moczadło – Mateusz Jagiełło, Dawid Zieliński, Sebastian Gwóźdź, Kamil Piotrowski, Robert Wesołowski, Artur Stawikowski, Tomasz Grabowski (76. Dariusz Staniaszek), Krzysztof Błażek, Kacper Rapińczuk (55. Marcin Świątek), Robert Zieliński.
Żółte kartki: Michał Borecki, Andrzej Kaszuba (KKS)
Sędzia: Marcin Wódkowski (Bydgoszcz).
Mecz z beniaminkami zawsze są dużą niewiadomą, z czego zdawał sobie sprawę sztab szkoleniowy KKS Kalisz.
- Nie gra się łatwo z beniaminkiem, który awansując do III ligi, zdobył ponad 100 bramek. Byliśmy jednak przygotowani na żywiołową grę przeciwnika i planowaliśmy prowadzić swoją grę oraz kontrolować przebieg wydarzeń na boisku – mówił trener KKS Ryszard Wieczorek.
W pierwszej połowie gospodarze dali się kilka razy we znaki kaliskiej defensywie, ale po 30 minutach zostali skarceni przez Mateusza Żebrowskiego. Pomocnik niebiesko-biało-zielonych po precyzyjnym dograniu z głębi pola znalazł się nagle oko w oko w bramkarze Gromu i takiej okazji nie zmarnował.
- Jeszcze do przerwy powinniśmy zdobyć drugiego gola i mecz byłby dużo wcześniej rozstrzygnięty. Gospodarze próbowali grać na entuzjaźmie i mieli kilka niezłych akcji, ale i tak to nasz zespół miał mecz pod kontrolą. Druga połowa wyglądała już tak, jakbym sobie życzył. Prowadząc 1:0, nie cofnęliśmy się, lecz chcieliśmy strzelić drugą bramkę, żeby ten mecz zamknąć – komentował meczowe wydarzenia szkoleniowiec KKS.
Gola praktycznie przesądzającego losy tego spotkania goście zdobyli w 63. minucie. Wówczas Marcin Radzewicz zagrał w „uliczkę” do Żebrowskiego, który najpierw minął bramkarza, a następnie poradził sobie z defensorami i skierował piłkę do siatki. Gospodarzy dobił jeszcze gol, którego kaliszanie zdobyli pięć minut później. Po dośrodkowaniu z prawej flanki ładną „główką” popisał się Sebastian Kaczyński, który trzy minuty wcześniej pojawił się na boisku. Na listę strzelców wpisał się też kolejny zmiennik w tym meczu – Andrzej Kaszuba. Sfinalizował on akcję kilku zawodników KKS i z bliska wpakował piłkę do bramki Gromu.
- Jak na początek rozgrywek, to nasz zespół zaprezentował się dobrze. Wynik był już na tyle rozstrzygnięty, że mogłem robić pewne roszady w składzie. Pojawili się młodzi zawodnicy, którzy bardzo dobrze przepracowali okres przygotowawczy i będą dostawać coraz więcej szans gry w lidze. W przekroju całego sezonu będziemy bowiem potrzebować całą kadrę. Musimy też dbać o należytą atmosferę w klubie i w drużynie. To jest jednak dopiero pierwszy mecz i trzeba w tym wszystkim mieć dużo pokory – stwierdził Ryszard Wieczorek.
- Zaowocowało dobre przygotowanie motorczne i taktyczne do tego meczu. Po prostu wiedzieliśmy, co mamy robić na boisku. Pokazaliśmy swoją siłę, a takie zwycięstwo na inaugurację sezonu jest bardzo ważne. Po dużych zmianach kadrowych w zespole potrzeba jeszcze trochę czasu, aby piłkarze pokazali pełnię swoich możliwości – powiedział strzelec dwóch goli Mateusz Żebrowski.
W najbliższą sobotę (10.08.) KKS Kalisz zagra już przed własną publicznością. Na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej niebiesko-biało-zieloni podejmować będą Kotwicę Kołobrzeg. Początek meczu o g. 18.00. (dd)
Wyniki 1. kolejki grupy 2 III ligi: Unia Janikowo – Bałtyk Gdynia 3:0, Sokół Kleczew – Bałtyk Koszalin 2:1, Polonia Środa Wlkp. – Mieszko Gniezno 0:1, Nielba Wągrowiec – KP Starogard Gd. 2:3, Grom Nowy Staw – KKS Kalisz 0:4, Kotwica Kołobrzeg – Jarota Jarocin 4:2.
W następnej kolejce
09.08.: Bałtyk Gdynia – Jarota
10.08.: KKS – Kotwica (18.00), KP Starogard – Grom, Gwardia – Nielba, Mieszko – Pogoń II, Górnik – Polonia, Bałtyk Koszalin – Radunia, Świt – Sokół, Unia – Chemik.
Fot. Konrad Sosiński Fotografia
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie