
Klub Radnych Platformy Obywatelskiej żąda odwołania ze stanowiska wiceprezydenta Piotra Kościelnego. Jako powód podaje problemy z realizowaniem inwestycji, za które ma odpowiadać właśnie zastępca Grzegorza Sapińskiego. Według radnych PO ich wniosek popierają wszystkie kluby, w tym również te tworzące koalicję. Oficjalnie nikt tego nie potwierdza. Nieoficjalnie mówi się o końcu współpracy w Radzie Miejskiej z Prawem i Sprawiedliwością.
Dyskusję wokół tematu realizowania inwestycji w Kaliszu rozpoczęła interpelacja radnego PiS Tadeusza Skarżyńskiego. W piśmie skierowanym do prezydenta Grzegorza Sapińskiego zapytał o to, które ze 108 inwestycyjnych wydatków majątkowych zaplanowanych w budżecie na 2016 rok nie zostaną wykonane, które z wydatków majątkowych na 2016 r. są zagrożone niewykonaniem lub przełożeniem na rok następny oraz koszt których wydatków majątkowych znacząco odbiega od przeznaczonych na nie środków budżetowych. W odpowiedzi na interpelację czytamy m.in.: „Prezydent Miasta Kalisza przedstawia informację o przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2016 r. Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Poznaniu i Radzie Miejskiej Kalisza w terminie do 31 sierpnia 2016 r.”. Odpowiedź jest co najmniej lakoniczna.
PO chce odwołania wiceprezydenta
Impas związany z realizowaniem inwestycji, również tych w ramach Funduszu i Budżetu Obywatelskiego, bałagan w Wydziale Rozbudowy Miasta i Inwestycji oraz pozyskiwanie niewielkich środków zewnętrznych przez Miasto – to według radnych PO powody, dla których odwołany powinien zostać wiceprezydent odpowiedzialny za inwestycje, czyli Piotr Kościelny. – Zamierzamy ponowić wniosek o odwołanie pana wiceprezydenta Piotra Kościelnego, który ewidentnie za to odpowiada. To musi wywołać jakąś refleksję u prezydenta Sapińskiego i musi on jakąś decyzję podjąć, bo w ten sposób dojedziemy wprawdzie do końca kadencji, ale z jeszcze większymi stratami niż teraz – mówił podczas konferencji prasowej Dariusz Grodziński (fot.), radny PO. Eskan Darwich dodał, że na poczynania prezydenta i jego zastępcy nie mają wpływu nawet jego koalicjanci. Dowodem na to ma być właśnie interpelacja T. Skarżyńskiego. – To jest przykre, że radny koalicji, który de facto współrządzi z prezydentem Sapińskim i Kościelnym, nie ma żadnego wpływu na te inwestycje. Z całym szacunkiem dla Tadeusza Skarżyńskiego, którego bardzo sobie cenię, ale jego interpelacja pokazuje bezradność koalicjantów w stosunku do prezydenta i to, że w tym związku nie ma spójności.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie