
Jeden punkt w zaciętym meczu z Chrobrym Głogów wywalczyli piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz. Kaliski zespół nie upilnował jednobramkowego prowadzenie w końcowych fragmentach spotkania, a następnie przegrał konkurs rzutów karnych
Pierwsza bramka w tym meczu padła dopiero po czterech minutach gry, a zdobył ją Matija Starcević. Było to jednak pierwsze i ostatnie prowadzenie w tej części gry zespołu gospodarzy. Kaliszanie aż do 11. minuty pozostawali z jednym trafieniem i przegrywali 1:4. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała po kwadransie rywalizacji, bowiem po rzucie Wojciecha Dadeja Chrobry prowadził 8:3. Pięciobramkową przewagę goście utrzymywali do 24. minuty meczu (7:12). Od tego momentu przyjezdni wyraźnie spuścili z tonu, kilka ważnych piłek odbił Krzysztof Szczecina, a jego koledzy powoli odrabiali straty. Trafienia Jakub Morynia oraz Starcevicia zniwelowały przewagę głogowian do jednej bramki na finiszu pierwszej połowy.
Druga połowa był jeszcze bardziej zacięta, ale to kaliszanie zyskali w pewnym momencie przewagę jednej, a potem dwóch bramek. Prowadzenie Energa MKS objęła w 38. minucie po rzucie Jakuba Morynia. W 45. minucie było 21:19 dla gospodarzy za sprawą skutecznej akcji Miłosza Bekisza. Dwie minuty później Joel Ribeiro zdobył bramkę na 23:21 dla kaliskiej drużyny. Od tego momentu oglądaliśmy niezwykła indolencję strzelecką z obu stron. Trafiał tylko z rzutów Wojciech Dadej i był remis 23:23. Również z rzutu karnego kolejne prowadzenie Enerdze MKS (24:23) dał w 56. minucie Starcević w 56. Potem znów były pudła jednych i drugich, aż wreszcie w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry do końcowego remisu doprowadził najskuteczniejszy na boisku (11 goli) Paweł Paterek.
W konkursie rzutów karnych pomylił się niestety Dawid Molski (strzał w słupek) i dwa punkty pojechały do Głogowa, a jeden pozostał w Kaliszu. Z dorobkiem 24 punktów Energa MKS zajmuje szóste miejsce w tabeli Orlen Superligi, a w tym roku podopieczni Rafała Kuptela rozegrają jeszcze dwa mecze ligowe. W środę (18.12.) zmierzą się na wyjeździe z MMTS Kwidzyn (g. 20,00), a w niedzielę (22.12.) w Arenie Kalisz podejmą w derbowym spotkaniu Ostrovię Ostrów Wielkopolski (g. 12.30).
(dd)
Energa MKS Kalisz – KGHM Chrobry Głogów 24:24 (13:14) k. 4:5
Energa MKS: Szczecina, Hrdlicka – Starcević 7, Moryń 4, Kowalczyk 1, Kus 2, Drej 3, Kucharzyk 1, Wróbel, Dontsov 1, Molski, Bekisz 2, Ribeiro 3, Fedeńczak
Kary: 8 minut (4 minuty – Kus, po 2 minuty – Kucharzyk, Molski). Karne: 3/4
KGHM Chrobry: Stachera, Dereviankin – Grabowski 1, Strelnikov, Kosznik 1, Orpik, Jamioł 3, Dadej 6, Adamski 1, Matuszczak 1, Styrcz, Mosiołek, Paterek 11, Skiba
Kary: 8 minut (4 minuty – Strelnikov, po 2 minuty – Jamioł, Adamski). Karne: 6/7
Widzów: 1212
Fot. Energa MKS Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie