
Od ponad pół roku nieczynna pozostaje pływalnia Ośrodka Sportu Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu przy ulicy Łódzkiej. O tym jakie są plany miasta, nie tylko wobec pływalni ale całego budynku OSRiR, mówi prezydent Krystian Kinastowski
Przypomnijmy. Powodem decyzji o zamknięciu pływalni przy ulicy Łódzkiej były wyniki corocznej kontroli Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, która wykazała zły stan techniczny obiektu a konkretnie konstrukcji dachu pływalni. Bywalcy basenu liczyli na to, że sprawa zostanie wyjaśniona szybko i, jak co roku, we wrześniu znów zostanie uruchomiony ale tak się nie stało. „Wszelkie konieczne procedury są, niestety, czasochłonne, a do czasu wykonania pełnej ekspertyzy i podjęcia działań naprawczych pływalnia musi być wyłączona z użytkowania” – wyjaśniał przyczyny zwłoki komunikat OSRiR.
Na wiadomość o wyłączeniu basenu z eksploatacji zaprotestowało wielu kaliszan zwracając uwagę na jego walory, m.in. unikalną głębokość. Wśród nich także Dariusz Grodziński, kaliski radny, który w interpelacji do prezydenta Kalisza przypomniał, że sam domagał się budowy pływalni na Dobrzecu argumentując to deficytem torów pływackich w Kaliszu ale zamknięcie OSRiR-u znów spowoduje znaczny ich ubytek.
W odpowiedzi prezydent Krystian Kinastowski przyznał, że ze względu na bezpieczeństwo użytkowników obiekt pozostanie zamknięty do czasu wykonania ekspertyz i zwrócił uwagę, że osoby dotychczas korzystające z basenu OSRiR-u oraz kluby sportowe mogą korzystać z pływalni na osiedlu Dobrzec.
Obiekt przy ulicy Łódzkiej 29 powstał w 1964 roku a ostatnia większa modernizacja była przeprowadzana 30 lat temu. W ocenie ekspertów bezpośrednią przyczyną złego stanu pływalni są opary chloru, które negatywnie oddziałują na konstrukcję zadaszenia wykonanego w technologii kablobetonu. Wskazywano na przypadek basenu w Ośrodku Sportu w Szczecinie, którego dach runął dwa lata temu, dwa dni po wyłączeniu obiektu z eksploatacji, który był zbudowany w podobnej technologii.
W ocenie prezydenta Krystiana Kinastowskiego, temat przyszłości basenu jest przesądzony a wątpliwości dotyczą nie tylko samej pływalni ale całego budynku OSRiR.
– Obiekt jest przestarzały technologicznie. Gdyby miał tam powstać basen, to trzeba byłoby wszystko przebudować łącznie z niecką, która jest reliktem poprzedniej epoki. Obecnie już tak się nie buduje. Nie ma czegoś takiego, jak niecka wyklejana płytkami – ocenia prezydent Krystian Kinastowski.
Przyznaje, że nie rozumie narzekań związanych z zamknięciem basenu na OSRiR-ze. – Mieliśmy jeden obiekt o jednej niecce na którym trenowali sportowcy, odbywała się nauka pływania i pływanie rekreacyjne. Jakoś to funkcjonowało. Teraz mamy nowoczesny obiekt z dwiema nieckami i z większą liczbą szerszych torów o większej przepustowości. Sytuacja znacznie się poprawiła. I nie zapominajmy, że mamy Aquapark – przypomina prezydent Kinastowski.
Zdaniem prezydenta, po uruchomieniu Delfina sytuacja na tyle się poprawiła, że aktualnie w Kaliszu nie ma deficytu torów pływackich, przeciwnie.
– Obiekt na Dobrzecu wykorzystany jest w ok. 80 procentach. Gdybyśmy zatem uruchomili kolejną pływalnię, Delfin byłby wykorzystany może w 60, 50 procentach. Mielibyśmy dwa obiekty, które trzeba byłoby utrzymać i znacznie większe koszty eksploatacji. I nie zapominajmy, że remont basenu na OSRiR-ze też pochłonąłby kilkanaście milionów złotych, których nie mamy. Mało tego. Moim zdaniem konieczny byłby remont całego obiektu a to już byłaby niebagatelna kwota kilkudziesięciu milionów. Ale i to byłoby problematyczne – argumentuje prezydent.
Jak podkreśla, w tej sprawie Miasto robiło rozpoznanie w formule PPP (Partnerstwo Publiczno-Prywatne – przyp. pp) które miało dać odpowiedź na pytanie czy jest w Polsce firma która podjęłaby się remontu tego obiektu.
– Okazało się, że nikt nie chciał tego się podjąć. Sugerowano, że gdyby w OSRiR-ze miał funkcjonować basen to należałoby go zburzyć i zbudować od nowa. Mimo wszystko jednak chcielibyśmy uratować ten obiekt z uwagi na jego liczne funkcje – sportowe, kulturalne i rekreacyjne. Mamy nadzieję, że wkrótce przedstawimy kaliszanom nasze propozycje dotyczące przyszłości OSRiR-u. Nie będę nikogo oszukiwał, że uruchomimy basen przy Łódzkiej, dlatego, że ma 4 metry – zaznacza i broni celowości budowy nowego obiektu na osiedlu Dobrzec.
– Gdybyśmy trzy lata temu nie podjęli decyzji o budowie Delfina nie byłoby teraz w Kaliszu basenu.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie