Reklama

Czekolada – jeść czy nie jeść?

31/01/2019 00:00

Filiżanka kakao zawiera dwukrotnie więcej cennych antyutleniaczy niż słynna z tej właściwości zielona herbata lub czerwone wino – twierdzą badacze z Cornell University w USA

Kiedy Cortez po raz pierwszy został przyjęty przez  władcę imperium Azteków Montezumę, podjęto go złotem, srebrem i... kakao. Aztekowie wierzyli, że czekolada, jaką już wtedy znali, zwiększa ich fizyczną i mentalną energię, przydaje mądrości oraz działa jak afrodyzjak. Zresztą  samo  ziarno kakaowca odgrywało  rolę pieniądza.

Wiele lat później
Pewna para turystów przybyła do USA i ku ich zdziwieniu została natychmiast aresztowana, gdyż w podręcznym bagażu przewoziła czekoladę własnej roboty. Policyjny pies, wyszkolony do wyszukiwania narkotyków, poczuł coś tak niezwykłego, że za nic nie chciał odpuścić. Parę turystów zakuto w kajdanki i oddzielnie przesłuchiwano przez wiele godzin, przykutych do krzesła, sugerując przy tym, że partner już się przyznał, więc czeka ich  mniejszy wyrok, gdy druga osoba również przyzna się do przemycania narkotyków. Gdy jednak zbadano czekoladę w laboratorium, wypuszczono podejrzanych o posiadanie narkotyków. Okazało się, że domowej produkcji czekolada tak mocno różniła się od  tych spotykanych w handlu (swoją drogą, trzeba uważać z psem zainteresowanym czekoladą – zwierzę to, podobnie jak koń, nie trawi kakao i już półtorej tabliczki czekolady wystarczy, by go otruć).

Cortez przywiózł  kakaowy napój do Europy. Tu kakaowe produkty szybko zyskały sławę.  Kakao znalazło  zastosowanie jako lek na gruźlicę, nadciśnienie, kłopoty z trawieniem, biegunkę, hemoroidy, ogólne osłabienie czy zmęczenie. Pomimo takiej tradycji w ostatnich latach na temat czekolady zaczęły docierać do nas również krytyczne opinie. Jednak najnowsze badania zdecydowanie przywracają jej honor. 
3 lata temu amerykańscy naukowcy przeprowadzili dokładne badania na  15 zdrowych młodych osobach, opierających dietę na włoskiej kuchni. Codziennie przez dwa tygodnie podawano im tabliczkę gorzkiej czekolady. Potem nastąpiła 7-dniowa przerwa i przez kolejne dwa tygodnie podawano im tabliczkę białej czekolady. Badacze wyraźnie zauważyli, że po gorzkiej czekoladzie poprawiła się odporność insulinowa tych osób oraz obniżyło ich ciśnienie. Podczas podawania białej czekolady natomiast nie zauważono żadnych efektów (według „American Journal of Clinical Nutrition” nr 81, marzec 2005, s. 541-542). AW

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do