
Budowa obwodnicy Kalisza oraz modernizacja drogi nr 25 wydają się przesądzone a jaka jest perspektywa rozbudowy DK12 czyli lepszego dojazdu z Kalisza do tras S8 i S5?
DK12 to równoleżnikowo przecinająca Polskę droga o długości ponad 750 kilometrów, biegnąca od Łęknicy na zachodniej granicy do Dorohuska na granicy z Ukrainą. Przebiega przez 6 województw oraz kilkanaście miast m.in. przez Leszno, Kalisz, Sieradz, Piotrków Trybunalski i Radom.
– Jej strategiczne znaczenie dla kraju podkreślał m.in. Antoni Macierewicz, który podczas jednego z posiedzeń Parlamentarnego Zespołu na Rzecz Budowy S12 widział potrzebę modernizacji i zwiększenia przepustowości trasy – przypomniał Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.
Problemem z DK12 jest taki, że pomimo jej docelowo strategicznej roli dla układu komunikacyjnego kraju jedynie na niewielkich odcinkach jest arterią kategorii S (ekspresową) oraz GP (ruchu głównego przyspieszonego) natomiast w przeważającej części jedynie G, czyli główną. Innymi słowy – trasą o parametrach, które nie gwarantują dużej przepustowości.
Jak nie „eska” to może obwodnica?
Konieczność modernizacji DK12 na całym odcinku już w 2006 roku dostrzegli samorządowcy miast, przez które przebiega, zawiązując Stowarzyszenie Jednostek Samorządu Terytorialnego na rzecz Budowy Drogi Ekspresowej S12. – To samorządowe lobby, które domaga się m.in. modernizacji DK12 dla lepszego skomunikowania ich miast z innymi, strategicznymi arteriami w Polsce – wyjaśnia dyrektor Gałka i przypomina, że kilka lat temu, za kadencji Grzegorza Sapińskiego, do Stowarzyszenia przystąpił również Kalisz. Jakie są efekty jego działalności?
– Niewielkie. Znacznie więcej, choć również poniżej oczekiwań, dzieje się na odcinku wschodnim, od Piotrkowa Trybunalskiego do granicy z Ukrainą, natomiast od Wisły na zachód praktycznie nic – ocenia Krzysztof Gałka i dodaje, że w perspektywie kilku lat nie należy oczekiwać przełomu, choć z drugiej strony ministerstwo przyznaje, że zależy mu na dobrym połączeniu między S8 (Wrocław – Łódź – Warszawa) a S5 (Wrocław – Poznań – Olsztyn). – Przedstawicielka rządu powiedziała, że na obecnym etapie dla Wielkopolski nie ma planów rozbudowy DK12 do kategorii drogi ekspresowej – podkreśla szef MZDiK. Zaraz jednak pociesza, że rządowy program budowy dróg krajowych na lata 2021 – 2030 uwzględnia budowę obwodnic wokół miast leżących wzdłuż „dwunastki”. – To szansa dla Kalisza na budowę północnej obwodnicy miasta, biegnącej od Opatówka, przez Kokanin i wspólnym przebiegiem z planowaną obwodnicą Kalisza w ciągu DK25 (uwzględnionej w Programie 100 obwodnic) i łączącej się z DK12 w kierunku Pleszewa i Leszna. Dlatego już dziś powinniśmy zacząć czynić usilne starania o to, aby Kalisz został uwzględniony w programie. (pp)
Fot. R. Lisiak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
S12 do sieradza da nam darmowe połączenie s Łodzia iWarszawą, a DK25 dojazd dłuższy i płatny do Poznania co przy dojeździe za darmo przez S11 jest całkiem bez sensu. Powinniśmy walczyć o S12 ( Sieradz - Pleszew przez Kalisz) i S25 do Ostrowa. To nas skomunikuje z największymi miastami a nie tylko z Koninem i płatną autostradę! czy tego nie widać?!
Co Wy tam w tej redakcji bierzecie? Choć zestawienie dwóch nazwisk w jednym artykule tzn. Macierewicza i Sapińskiego brzmi interesująco.
Plan Macierewicza i Sapińskiego to prawda i należałoby z tego skorzystać !!!!