Reklama

Czy Miasto jest winne tragedii w skateparku?

09/06/2020 10:02

Służby miejskie nie zaniedbały środków bezpieczeństwa w skateparku – wynika z wyjaśnień prezydenta Krystiana Kinastowskiego Mimo to doszło tam do śmierci 16-letniego rowerzysty. Czy można było temu zapobiec?

    Przypomnijmy, że chłopiec spadł z roweru i uderzył głową o betonowy postument, w wyniku czego kilka godzin później zmarł. Poruszona tym faktem radna Barbara Oliwiecka zgłosiła pod adresem władz Miasta szereg propozycji mających zapobiec takim zdarzeniom w przyszłości, m.in. wprowadzenie w skateparku obowiązku noszenia kasków, ogrodzenie całego obiektu, montaż kamer monitoringu czy ograniczenie dostępu na ten teren dla małych dzieci.

    Jak się okazuje, w dniu tragedii problematyczny był nawet dostęp do regulaminu korzystania z obiektu. Poprzedni wywieszony był na słupie, ale uległ dewastacji. W tej sytuacji Miasto wywiesiło od strony ulic Wioślarskiej i Parkowej, a więc niejako z tyłu skateparku, regulamin tymczasowy w formacie A3. Jak wyjaśnia prezydent, po okresie zimowym na tym terenie została przeprowadzona tzw. kontrola podstawowa, a ostatnia kontrola regularna została przeprowadzona 21 i 22 maja, przed otwarciem placów związanym ze zniesieniem obostrzeń wymuszonych epidemią. Nie wykazały one niczego alarmującego.

    Zupełnie inny problem dotyczy małych dzieci. - Obiekt skateparku nie jest odpowiednim miejscem do samodzielnego spędzania wolnego czasu przez dzieci, w związku z czym osoby, które nie ukończyły 12. roku życia mogą z obiektu korzystać wyłącznie pod opieką rodziców, opiekunów lub innych przedstawicieli ustawowych. Odnosząc się do postulatu dotyczącego montażu ogrodzenia skateparku, należy stwierdzić, że nie wyeliminuje ono korzystania z obiektu przez osoby nieuprawnione, gdyż jest to obiekt otwarty, dostępny dla większości społeczeństwa pod pewnymi warunkami określonymi w regulaminie – zauważa K. Kinastowski.

    Nad bezpieczeństwem osób korzystających z tego rodzaju obiektów sportowych czuwa m.in. Straż Miejska. Liczba jej patroli została niedawno nawet zwiększona. Niestety, nie zapobiegło to śmierci rowerzysty. Być może to samo przyszłoby nam powiedzieć o kamerach monitoringu – gdyby tam były. Jednak nie było, a plan finansowy na rok 2019 nie przewiduje ich montażu. - Zostanie wystosowana prośba do komendanta Straży Miejskiej o przeprowadzenie akcji zachęcających dzieci i młodzież do noszenia wyposażenia odpowiedniego do uprawianej dyscypliny sportu – zapowiedział prezydent, nawiązując w tym przypadku m.in. do kasków chroniących głowy rowerzystów.

(kord)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-10 18:14:38

    owszem jest winne

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-11 11:27:07

    Czy pisząc miasto mamy na mysli bliżej nieokreślony twór zatrudniajacy umundurowanych na czarno ludzi od wypisywania mandatow za złe parkowanie,czy konkretnych ludzi którzy zaprojektowali,kazali wybudowac i zostawili samopas,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-07-02 14:08:28

    Beton to zawsze beton twardy jak kamień. Swoich dzieci bym tam nie posyłał. Gdyby beton był obity gumą to co innego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do