
Fanpage „Krystian Kinastowski – Prezydent Kalisza” nie jest oficjalnym źródłem informacji Urzędu Miasta Kalisza – twierdzi prezydent. Kto w takim razie i na jakiej zasadzie prowadzi ten facebookowy profil? Bo przecież nie jest to sam K. Kinastowski. A przynajmniej nie w każdym przypadku.
Radny Dariusz Grodziński ujął to bardziej dosadnie: - Na jakiej podstawie pracownicy Kancelarii Prezydenta Miasta w godzinach pracy przygotowują materiały na fanpage Krystian Kinastowski – Prezydent Kalisza? - spytał. W ślad za tym poszły następne pytania: ile i jakiej wysokości premie i nagrody otrzymali w tej kadencji pracownicy Kancelarii Prezydenta? oraz – na jakiej podstawie zdjęcia ze strony internetowej www.kalisz.pl są wykorzystywane na wspomnianym fanpage'u?
Jak twierdzi sam zainteresowany, jego fanpage jest „kanałem kontaktu z opinią publiczną, z którego Miasto Kalisz korzysta nieodpłatnie na podstawie porozumienia zawartego z Krystianem Kinastowskim piastującym urząd Prezydenta Miasta Kalisza”.
Pracownicy Kancelarii, a także inni pracownicy Miasta – twierdzi dalej prezydent – przygotowują materiały, które następnie publikowane są na oficjalnej stronie kalisz.pl, w kanałach społecznościowych, w tym na profilach fb Kalisz. Dopisz swoją historię i Krystian Kinastowski – Prezydent Kalisza oraz rozsyłane do mediów jako informacje prasowe.
Podobnie dzieje się ze zdjęciami wykonanymi przez pracowników Kancelarii i innych pracowników Miasta. Jeśli zaś chodzi o nagrody dla pracowników KPM, to w 2019 było ich 20 na ogólną kwotę 25.900 zł. W roku następnym nagród było 10, na kwotę 22.000 zł, natomiast w roku bieżącym – jak dotychczas – 4 na kwotę 7.500 zł.
Tyle wynika z oficjalnego wyjaśnienia K. Kinastowskiego.
Unikając jednoznacznego rozstrzygania sprawy, warto zauważyć kilka osobliwości. Celowo wytłuściliśmy i podkreśliliśmy prezydenckie stwierdzenie, z którego wynika, że to nie K. Kinastowski korzysta z materiałów Miasta, lecz Miasto korzysta z jego kanału. Urzędujący prezydent stwierdził również, że jego kanał nie jest oficjalnym źródłem informacji Urzędu Miasta. W takim razie można rozumieć, że jest źródłem nieoficjalnym lub wręcz prywatnym.
I wreszcie kwestia najważniejsza: kto i na jakiej zasadzie przygotowuje teksty i zdjęcia na fanpage „Krystian Kinastowski – Prezydent Kalisza”? Publikowane tam teksty nie są jednobrzmiące z tymi, które publikowane są np. na stronie kalisz.pl. Ktoś więc musi je redagować lub przynajmniej przeredagowywać. Zdjęcia też ktoś musi wybrać i „wrzucić”. Kto i za jakie pieniądze? A może w ramach pełnionych obowiązków? Na te pytania wciąż brakuje odpowiedzi.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie