
Na poniedziałkowej konferencji prasowej dyrekcja szpitala w Wolicy podzieliła się dramatycznymi obawami co do dalszej egzystencji szpitala
Na razie nie wiadomo kiedy szpital w Wolicy przestanie być szpitalem jedno profilowym, covidowym i wróci do swego pierwotnego statusu szpitala pulmunologicznego. Wiadomo jednak, że to przeorientowanie spowodowało pogłębienie już wcześniej ciężkiej sytuacji finansowej. Teraz szpitalowi może grozić nawet likwidacja.
Już przed epidemią szpital wykazywał ujemny wynik finansowy, ale w wysokości mniejszej niż amortyzacja, więc miał jeszcze stabilność. Wtedy dyrekcja opracowała program naprawczy. Jednak pojawiła się epidemia, która najpierw spowodowała kwarantannę i niemożność świadczeń, a potem zamiast realizacji programu naprawczego trzeba było sporym kosztem, w trybie pilnym przebranżowić go na szpital jednoimienny.
Powrót szpitala do poprzedniego profilu będzie wymagał jego czasowego zamknięcia i kolejnych kosztów szacowanych na około 600 tys zł. Powrót pacjentów także będzie wymagał czasu.
Szacowany łączny koszt powrotu do normalnej działalności szpitala to około 2,6 miliona zł.
- Nie ma szans byśmy w 5 miesięcy nadrobili te straty i osiągnęli wynik finansowy poniżej kosztów amortyzacji. (...) W takiej sytuacji organ założycielski będzie miał dwa możliwe wyjścia: likwidacja szpitala, albo jakieś przekształcenie. Nie wiem jaka będzie decyzja. Nie wiedząc czy będzie wsparcie, jak nas potraktuje odpowiednia instytucja, czujemy się po prostu zagrożeni. Zagrożony jest byt szpitala - powiedział m.in. łamiącym się głosem dyrektor szpitala dr Sławomir Wysocki
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pisowce czego dotkną to obraca się w ruinę oni tacy kryształowi są !!!!!????
pisowce czego dotkną to obraca się w ruinę oni tacy kryształowi są !!!!!????
Zamach poznańskiego wojewody. Niszczą, co się tylko da.
Konie głodne, nie ma Trójki - jest trujka, Parkowy zamknięty. Kacze państwo!
Jak byle nauczyciel z podstawówki zostaje wojewodą, to nie ma co się dziwić, bo to jest mentalność pisowska wzmocniona mentalnością ostrowską. Bo przecież Ostrów stał się zagłębiem intelektualnym PiS-u. :D