
Właściciele sklepów i punktów usługowych w śródmieściu obawiają się, że wprowadzenie tam zakazu ruchu kołowego doprowadzi ich do bankructwa. Protest w tej sprawie zamierzają wystosować do władz miasta. Tymczasem Ratusz obstaje przy swoim pomyśle i przedstawia własne argumenty
Przyszły zakaz ruchu wiąże się z planami rewitalizacji starówki. Od mostu Kamiennego poprzez Główny Rynek do końca ul. Zamkowej miałby powstać deptak. Według niektórych zapowiedzi ograniczenia miałyby też objąć Kanonicką i początkowy odcinek Złotej. Możliwość wjazdu i tymczasowego postoju miałyby mieć jedynie samochody dostawcze. Nie wiadomo, jak pomysłodawcy zamierzają rozwiązać problem mieszkańców śródmieścia i ich samochodów, które dziś często zaparkowane są na jezdniach i chodnikach. Jednak w tym sporze chodzi przede wszystkim o klientów sklepów, restauracji, aptek, salonów fryzjerskich, zakładów fotograficznych itp.
Sklepy ledwo zipią
– Tu są sklepy, które ledwo wiążą koniec z końcem. A klient musi gdzieś zaparkować. Więc parkują i płacą mandaty. To jest ta rzecz, która odebrała nam konkurencyjność wobec galerii handlowych mających duże i bezpłatne parkingi. Zamykanie Śródmiejskiej spowoduje, że część naszych sklepów padnie. Będzie to jeszcze jednym ukłonem w stronę galerii i spowoduje dalsze zamieranie miasta – mówią kupcy ze śródmieścia, a wtórują im właściciele nieruchomości. Dla nich upadek sklepów oznaczał będzie zanik dochodów z wynajmu. Niechętni deptakowi są również mieszkańcy, którzy zastanawiają się, gdzie zaparkują swoje auta. Nie każdy ma garaż, nie zawsze też jest możliwość parkowania na podwórku. Jednak mieszkańców w ścisłym centrum pozostało niewielu, natomiast sklepów i punktów usługowych – mimo ich trudnej sytuacji ekonomicznej – jest jeszcze całkiem sporo. Są ostatnią widoczną na co dzień oznaką życia serca miasta. – Teraz społeczeństwo stało się wygodne. Każdy chce wszędzie podjechać samochodem. Jeśli nie będzie mógł, to po prostu nie przyjedzie. Co to będzie oznaczało dla Miasta? Nie będzie wpływów pieniędzy z kamienic, a na deptak też nikt nie przyjdzie, bo nie będzie mógł podjechać – prorokują kupcy.
Rozwiązaniem problemu byłaby budowa dużego parkingu podziemnego lub nadziemnego gdzieś w pobliżu, np. przy plantach. Do ulic Śródmiejskiej lub Zamkowej kierowcy mieliby wtedy ok. 100-200 metrów do przejścia. Ale nawet taka odległość niektórym wydaje się trudna do zaakceptowania. Przywykli podjeżdżać pod sam sklep lub wejście do kamienicy. Czy więc nie mówimy tu bardziej o problemie psychologicznym i obyczajowym niż ekonomicznym?
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cytat: "Do ulic Śródmiejskiej lub Zamkowej kierowcy mieliby wtedy ok. 100-200 metrów do przejścia. Ale nawet taka odległość niektórym wydaje się trudna do zaakceptowania. Przywykli podjeżdżać pod sam sklep lub wejście do kamienicy." Co za zaściankowe myślenie! Rozumiem niepełnosprawnych, ale zdrowi tyle mogą przejść. Czy patrząc na zdjęcie powyżej, naprawdę starówka wydaje się ładna? Auta wdzierają się aż na chodnik. Zrobić deptak albo wpuścić elektryczny autobus (lub trolejbus!).
Deptak od mostu kamiennego po były dom towarowy już w mieście istniał i najwyższy czas przywrócić go !!! To nowobogackie lobby wymusiło wpuszczenie w te rejony aut. Tylko utworzenie wolnej przestrzeni czystej od spalin samochodów i nich samych ożywi nasze centrum!!! W bardzo wielu miastach większych i mniejszych takie deptaki cieszą się powodzeniem. Spacerując można podziwiać ciekawie zaaranżowane dekoracje witryn sklepowych, a to zachęca do ich odwiedzenia
Jak czytam te komentarze.....Deptak deptakiem,ale jako mieszkaniec Kalisza mam takie samo prawo parkować auto na ulicy pod kamienicą,w której mieszkam(nie za darmo)jak mieszkaniec bloku przy H.Sawickiej.Zakazy można postawić wszędzie,również przy blokach na H.Sawickiej.I co w tedy?Czy wrócą klienci do centrum gdy będzie deptak.NIE!!!!Nie bez przyczyny w 100 tyś.mieście jest 80 tyś. pojazdów.Jak dostaniecie się na deptak.Pieszo,KLA,czy raczej swoim autem.I gdzie go zaparkujecie.???
Samochody nie kupują tylko ludzie i nie trzeba dupki pod sam sklep podwozić
Wybudować parking podziemny na Nowym Rynku i problem rozwiązany
Cóż za mentalność tych kupców i mieszkańców.. czy Ci ludzie nigdy nie byli choćby we Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi czy Krakowie? Nawet średnie miasta, wielkości Kalisza mają deptaki np. Opole, Płock, Legnica, Zielona Góra. Baaa deptak ma nawet Ostrów więc nie rozumiem tych "protestów". Ja jestem za przywróceniem ścisłego centrum dla ludzi, a nie robienie tam parkingów.
To jest przywrócenie deptaka, a nie jego utworzenie. Ale ludność przyjezdna (delikatnie rzecz ujmując) tego nie rozumie...
Niektórzy zrobili by z tego deptaku parking !
ja tam jestem za.5minut piechotą z parkingu każdy może przejśc.
Nasz Kalisz , od dawna , aż prosi się o DEPTAK. To takie piękne miasto , że powinno i musi mieć deptak na STARÓWCE KALISKIEJ . Jestem ZA , ZA, ZA,,, ZA,,,,,
cd... Poza tym jest też druga, potencjalna grupa klientów, która w centrum w ogóle nie robi zakupów ze względu właśnie na samochody. Ta część klientów wróci do centrum dopiero wtedy, kiedy ulice będą wyglądały podobnie jak pasaże galerii handlowych, czyli dopiero w momencie kiedy staną się deptakami.
Jeżeli kupcom naprawdę zależy na klientach, to powinni być przychylni deptakom. Na ulicach: Śródmiejskiej, Zamkowej i Kanonickiej jest w tej chwili ok. 90 miejsc parkingowych. Podejrzewam, ze 80, 90 % tych miejsc zajmują mieszkańcy ww. ulic oraz właściciele sklepów i restauracji. Dla klientów nie pozostaje prawie nic. A wiec argument, że wprowadzenie zakazu parkowania doprowadzi ich do bankructwa z powodu braku miejsc parkingowych dla klientów jest mało przekonywujący.
Deptak właśnie ożywi miasto, a co za tym idzie ludzie wrócą do centrum. Tak samo było w rodzinnym mieście mojej żony- Legnicy. Teraz dzięki deptakom Legnica żyje 24h/dobę, cały czas powstają nowe knajpki i sklepy. Rozumiem obawy, ale są bezzasadne. Kaliszowi brakuje deptaków bo spacer pomiędzy parkującymi samochodami to żadna przyjemność.
Deptak "unieszczęśliwi" 100 osób, a uszczęśliwi 100 tys. kaliszan oraz turystów. Każde miasto ma deptak, Kalisz nie ma. Zrobić deptak i tyle.