Reklama

Drogi i obwodnice Kalisza

21/01/2009 12:46

Dopiero około 2020 r. Kalisz może liczyć na obwodnice

Kaliscy radni po raz kolejny przymierzają się do uchwalenia Strategii Rozwoju Transportu do roku 2020. Po uzupełnieniu tego dokumentu o prognozę wpływu na środowisko wychodzą na jaw nowe szczegóły. Najogólniej mówiąc, nasza sytuacja komunikacyjna jest kiepska, a szanse jej poprawy – nieliczne i odległe

Wszyscy znamy główną  przyczynę korkowania się kaliskich ulic. To przyrost liczby samochodów, stawiający nas w tej statystyce na jednym z pierwszych miejsc w Polsce w przeliczeniu na każde 10 tys. mieszkańców. Niemal równo rok temu liczba pojazdów zarejestrowanych w Kaliszu wynosiła 61.668, w tym 46.761 stanowiły samochody osobowe. Aż 63 proc. z nich były to pojazdy ponad 10-letnie. Jednak wzrost obciążenia ruchem powodowali nie sami tylko kaliszanie. Tylko w ciągu minionych kilku lat aż o 15 proc. zwiększyło się w Kaliszu obciążenie ruchem pozamiejskim, na co największy wpływ miały tiry i inne samochody ciężarowe, poruszające się głównie po drogach krajowych nr 12 i 25. Wskazują na to dane z dróg wlotowych do miasta. Najbardziej obciążone są wloty z kierunku Ostrowa Wlkp., Wrocławia i Katowic (ul. Wrocławska i rondo Westerplatte), od strony Sieradza i Łodzi (ul. Łódzka), a poza tym ul. Godebskiego, co wskazuje na kierunek Wrześni i Poznania. Nie całkiem pokrywa się to z obciążeniem skrzyżowań (patrz tabela), choć i w tej statystyce bezapelacyjnym liderem okazuje się rondo Westerplatte z al. Wojska Polskiego, wyprzedzając ponaddwukrotnie Rogatkę, zajmującą miejsce drugie. Jeżeli chodzi o zagrożenie hałasem, niechlubne rekordy należą do ul. Łódzkiej (ponad 75 decybeli). Największy w tym udział mają tiry. Dla porównania, przy rondzie Westerplatte hałas sięga „tylko” 70 decybeli. Należy jednak pamiętać, że część tych danych pochodzi sprzed 2-3 lat, a są i starsze. Do dziś zagrożenia mogły tylko wzrosnąć.

Kalisz jest miastem niebezpiecznym zarówno dla kierowców, jak i dla pieszych. Roczna liczba wypadków w przeliczeniu na 10 tys. pojazdów wynosi 34,2 przy średniej krajowej 28,6. Najbardziej niebezpieczne ulice to al. Wojska Polskiego, Łódzka i Częstochowska. W ciągu roku dochodzi do 6-8 poważnych wypadków na każdej z nich. Na każdej też są ranni (po 9-11 rocznie), a nawet zabici.
Fatalny jest stan kaliskich mostów (patrz tabela), z których przynajmniej połowa kwalifikuje się do remontu, niektóre nawet do natychmiastowego. Oczywiście inna jest skala zagrożenia w przypadku takiej przeprawy, jak peryferyjny drewniany most na Swędrni w ciągu ul. Sportowej, a inna w przypadku mostów na Łódzkiej czy Warszawskiej, gdzie ruch jest ogromny i gdzie jeżdżą ciężkie pojazdy; nie zmienia to jednak faktu, że wymienione trzy mosty, a wraz z nimi trzy kolejne otrzymały najniższe noty za stan techniczny (równoznaczne ze szkolną dwójką lub dwójką z plusem). (kord)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do