
Dwóch zawodników Kaliskiego Centrum Sportowego Kruk Gym wzięło udział w Otwartych Pucharze Polski w Muay Thai w kategorii dzieci i kadetów. Jakub Pietrzak i Igor Miklas triumfowali w swoich kategoriach wiekowych i wagowych
Zawody odbyły się w Lisiej Górze k. Tarnowa. Wiodące role w pucharowej rywalizacji odegrali również dwaj reprezentanci Kaliskiego Centrum Sportowego Kruk Gym. W kategorii dzieci młodszych (10-11 lat) w wadze do 42 kg wystąpił Jakub Pietrzak. W półfinale kaliszanin pokonał dwukrotnego mistrza kraju i obrońcę pucharu z zeszłego roku Nikodema Nycza z Maximusa Kraków. To był popisowy występ kaliskiego wojownika, który dominował w każdym aspekcie tajskiego boksu. W walce o złoto zmierzył się z Adamem Pietraszakiem (Klincz Kielce).
- Finał był bardziej wyrównany, ale w dwóch ostatnich rundach po korektach taktycznych w narożniku, Kuba dał z siebie wszystko, żeby zdobyć puchar dla Kalisza. Sukces jest tym cenniejszy, że nasz zawodnik walczył z zawodnikami o kategorię wagową cięższymi, z lepszymi warunkami fizycznymi, a sam był początkowo przygotowany do turnieju w 38kg – relacjonuje trener i sekundant zawodnika Maciej Kaczmarek.
Drugi złoty medal dla klubu z Kalisza zdobył Igor Miklas rywalizujący w kategorii kadetów do 63,5 kg. W walce półfinałowej miał walczyć z reprezentantem Niemiec z klubu Double Touch Drezno, ale z powodu choroby rywala walka nie odbyła się. Igor awansował więc do finału i w nim spotkał się z Oskarem Skowronkiem (Klincz Kielce).
- Finał przebiegł pod dyktando naszego zawodnika, który pokonał rywala już w pierwszej rundzie typowo tajskimi technikami łokieć/kolano. Bardzo się cieszymy, bo powrócił do ringu po półrocznej przerwie od walk z powodu złamanego nadgarstka i po rocznej do ringu muaythai. Nie wiedzieliśmy, jak jego organizm zareaguje, ale po tej kontuzji nie widać już żadnych śladów. Igor w tym roku wygrał wszystkie swoje pojedynki przed czasem, także w MP K-1 – podsumowuje Maciej Kaczmarek.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie