
Kalisz po latach oczekiwania „odzyskał” dworzec PKP. Zabytkowy obiekt został w końcu odremontowany i oddany do użytku pasażerów. Brakuje jedynie najemców lokali użytkowych, bileterów i Galerii im. Jana Tarasina, zamiast której powstanie centrum przesiadkowe
Dworzec w Kaliszu został gruntownie przebudowany i odnowiony. Jeszcze przed dokończeniem prac obsługiwano tu podróżnych, ale teraz do dyspozycji pasażerów oddano dwie poczekalnie, toalety i kasy biletowe. W obiekcie znajdują się też kasy z obniżonym blatem, przystosowane do potrzeb niepełnosprawnych toalety, ścieżki i informacyjna tablica dotykowa. Zakres przeprowadzonych prac objął m.in.: renowację elewacji oraz zabytkowych elementów wnętrz, wymianę drzwi, okien, instalacji i poszycia dachu. Obok budynku powstał plac z ławkami, zegarem i stojakami rowerowymi, a wszystkie prace – ze względu na zabytkowy charakter dworca – prowadzone były we współpracy z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków. – Teraz będziemy zabiegać o to, by w polityce PKP pojawiało się jak najwięcej połączeń z Kaliszem, tak byśmy mogli mówić o zrównoważonym planie transportowym – mówił Grzegorz Sapiński, prezydent miasta. Kaliszan podczas oficjalnego otwarcia obiektu powitała orkiestra dęta i przedstawiciele PKP SA, którzy podsumowali całą inwestycję. – To kolejny dworzec, jaki wyremontowaliśmy w naszym województwie – ostatnio do użytku pasażerów oddaliśmy obiekt w Pile, wcześniej w Rawiczu. W 2014 roku sytuacja prezentowała się podobnie. Dodatkowo 10 innych dworców zostało poddanych estetyzacji. Dworce remontowane są w ramach największego w historii spółki programu modernizacyjnego, dzięki któremu w latach 2012-2015 zrealizujemy na terenie niemal całego kraju prawie 90 inwestycji za 1 mld zł. Koszt inwestycji w Kaliszu wyniósł 7,5 mln zł netto. Projekt został sfinansowany ze środków własnych PKP SA oraz budżetu państwa, a wykonawcą prac była firma budowlana DOTA sp. z o.o. sp. k. z Poznania. Oddajemy odświeżony obiekt, który – mam nadzieję – będzie wizytówką miasta. PKP wyremontowało perony, są one dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, natomiast sam plac wokół dworca jest własnością Miasta – opowiadał Grzegorz Tomaszewski, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości PKP SA.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy przy okazji nie zabrano miejsc parkingowych dla korzystających z dworca?
Tak, to prawda z tym płotem, paranoja na polską skalę, co to ma być?
Płot na peronie - fatalny pomysł. Czy przy takim remoncie nie wystarczyło pieniędzy na choćby najprostszą, aktywną talicę informacyjną ?
Remont skończony, a wkrótce będzie nowy rozkład jazdy. W nim - jak wynika z danych http://portalpasazera.pl/Plakaty - miłe niespodzianki: powrót dziennych połączeń do Lublina i Białegostoku! Od marca ma przybyć jeszcze parę pociągów, m.in. poranny do Warszawy. Oby te plany zrealizowano. Niestety nie będzie bezpośrednich połączeń nad morze, ale WARTO KORZYSTAĆ Z TEGO, CO JEST, ABY POKAZAĆ KOLEI, ŻE KALISZOWI POCIĄGI SĄ POTRZEBNE!
A ten płot wzdłuż peronu to do czego służy? To jakaś paranoja!!! Nie chciało się wyrównać peronu,utworzono schodek i żeby nie połamać nóg postawiono okropny płot!!! Nigdzie tego nie widziałam Wygląda to okropnie!!!!!! Matolstwo do kwadratu!!!!