Reklama

Dzień Dziecka u Nazaretanek – atrakcji moc ale najważniejsze, że znowu można było być razem

01/06/2021 17:30

Gry i zabawy na świeżym powietrzu, eksperymenty biologiczne i chemiczne, warsztaty plastyczne, tzw. małpi gaj, to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych z okazji Dnia Dziecka dla uczniów Szkoły Podstawowej Sióstr Nazaretanek w Kaliszu.

  Tego dnia uczniowie mogli zapomnieć o nauce. W końcu Dzień Dziecka, to ich święto i zdarza się raz w roku.  Kilka godzin pobytu w szkole upłynął  na wspólnej zabawie, choć nie brakowało przedsięwzięć, podczas których sprytnie przemycano naukę poprzez zabawę.

   – Bawili się wszyscy uczniowie naszej szkoły także nauczyciele i rodzice wspierający organizację naszej imprezy. Na Dzień Dziecka czekaliśmy z utęsknieniem po tak długich miesiącach Tego dnia uczniowie wspólnej zabawie, choć nie brakowało przedsięwzięć, podczas których sprytnie przemycano zamknięcia. Znowu mogliśmy być razem z naszymi podopiecznymi – mówiła Siostra Agnieszka, dyrektor Szkoły Podstawowej Sióstr Nazaretanek w Kaliszu.

   Większość atrakcji odbywało się na dworze.  Najmłodsi z zaciekawieniem próbowali sił w grach pokoleniowych znanych najlepiej ich babciom i dziadkom jak np. „kółko i krzyżyk”. Uwagę przyciągały też drewniane zabawki, które przygotowali seniorzy. Wiele emocji dostarczały rozgrywane mecze w piłkę plażową i w ping - ponga. Tutaj dodatkową atrakcją była możliwość rozegrania meczu  z Siostrami - nauczycielkami.

   Zainteresowanie budziły też gry zręcznościowe w tym piłkarzyki. A kiedy trzeba było chwilę odpocząć należało udać się do części relaksacyjnej gdzie na zmęczonych czekały wygodne leżaki.  Furorę robiła fotościanka. Do zdjęci ustawiała się długa kolejka. Każdy chciał mieć wrócić z imprezy z pamiątką, bo zdjęcia otrzymywali kilka chwil po ich zrobieniu.

   W budynku szkolnym prowadzono eksperymenty biologiczne i chemiczne, a także różnorodne zajęcia plastyczne.  Uczniowie mogli sprawdzić  swoją sprawność fizyczną w tzw. małpim gaju. – Chciałabym podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowania i organizację Dnia Dziecka. Dzięki rodzicom dzieci mogły objadać się  popcornem i korzystać z fotościanki. Natomiast Siostry zadbały o żołądki uczestników zabawy. Trudno zliczyć ile upiekły pizz ale po ich podzieleniu wyszło aż 300 kawałków. Jeszcze raz dziękuję także uczniom, że potrafili tak aktywnie korzystać z przygotowanych atrakcji – dodała Siostra Dyrektor.

(grz)

Reklama

Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do