
Cztery zespoły wystąpiły w V Turnieju Gwiazdkowym o Puchar Prezydenta Kalisza w halowej piłce nożnej. W imprezie organizowanej przez KKS 1925 Kalisz w Winiary Arena trumfował czwartoligowy LKS Gołuchów
Spodziewano się co prawda znacznie lepszej obsady tej imprezy, ale nawet przy czterech drużynach, które ostatecznie zjawiły się w Winiary Arena, oczekiwać było można ciekawej rywalizacji. Tyle tylko, że jedynie LKS Gołuchów postarał się o pierwszy garnitur swojej kadry, a pozostałe ekipy daleko odbiegały od optymalnych zestawień. Największym zaskoczeniem był skład gospodarzy, KKS 1925. W większości tworzyli go gracze KSPN Asnyk Cektof, występujący w Kaliskiej Lidze Halowej. W zespole zadebiutował także Jacek Ulbrych, do tej pory piłkarz Sokołów Droszew. Zabrakło czołowych zawodników, którzy decydowali o obliczu drużyny w rozgrywkach kaliskiej klasy okręgowej. Ponoć pojawili się nawet w hali, ale na boisko nie wyszli na skutek braku porozumienia z prezesem KKS 1925 Kalisz, Piotrem Kościelnym, w kwestiach finansowych.
– Jeszcze w listopadzie doszło do przykrej sytuacji z udziałem sporej grupy zawodników. Zachowali się wulgarnie wobec członków zarządu klubu. Przełożyło się to także na ich nastawienia do dalszej gry w KKS 1925, a część piłkarzy chciała wykorzystać turniej, aby tamto ich fatalne zachowanie przeszło bez echa. Informację o tym, że nie będą grali w imprezie otrzymałem na dzień przed turniejem i trzeba było szybko postarać się o uzupełnienie kadry. Udało się i myślę, że z dobrym skutkiem. Takiej postawy piłkarzy zarząd klubu nie będzie jednak tolerował, co oznacza, że zapadnie oficjalna decyzja o podziękowaniu za grę kilku dotychczasowym graczom naszego klubu. Niektórzy chcieli coś tam ugrać dla siebie, ale przekroczyli pewną granicę. Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to do momentu wspomnianych wydarzeń w listopadzie, były one z drużyną uregulowane. W związku z połączeniem KKS 1925 i KKS Włókniarz pojawiły się głosy, że będziemy teraz brać do zespołu seniorów zawodników z drużyny występującej w Wielkopolskiej Lidze Juniorów Młodszych. Oświadczam, że nie mamy takiego zamiaru. Wręcz przeciwnie, chcemy drużynę juniorów młodszych jeszcze wzmocnić, aby grała na tym szczeblu rozgrywek o jak najlepsze miejsce w tabeli – powiedział nam prezes KKS 1925, a obecnie KKS Włókniarz 1925 Kalisz, Piotr Kościelny.
– Pan prezes się z nami nie dogadał i dlatego nie zagraliśmy w turnieju – lakonicznie stwierdził dotychczasowy kapitan KKS 1925 i członek rady drużyny, Jacek Kuświk.
Od bramkarza KKS 1925 nie udało się nam usłyszeć szerszej odpowiedzi na kilka pytań, które mu zadaliśmy. Piłkarze nie chcą się ponoć za wcześnie wypowiadać i czekają na dalszy rozwój wypadków oraz oficjalne stanowisko zarządu. Pewne jest jednak, że kilku podstawowych graczy pożegna się z klubem. Wieść gminna głosi, że kapitan stanął w jednym szeregu ze swoimi kolegami, gdy okazało się, że tylko czterech wybranych zawodników ma mieć wypłacone pieniądze. Jednym z tych wybrańców miał być Jacek Kuświk, ale wybrał inną drogę.
Na boisku tymczasem „rządzili”, podobnie jak rok wcześniej, piłkarze LKS Gołuchów. Drużyna mająca problemy z utrzymaniem się w IV lidze, w Winiary Arena okazała się bezkonkurencyjna, wygrywając wszystkie mecze i zdobywając główne trofeum. Grając w nieco kadłubowym składzie KKS 1925 zaczął od porażki z Gołuchowem, ale potem po dobrych meczach ograł Chrobrego Głogów i Widzew Łódź. Dało to kaliskiej drużynie drugiej miejsce. Najlepszym zawodnikiem turnieju uznano Piotra Grzelczaka (Widzew), najlepszym bramkarzem Marcina Żółtka (LKS Gołuchów), a królem strzelców został Tomasz Kowalski (KKS 1925) – 5 goli. Przed turniejem głównym odbył się Mały Turniej Gwiazdkowy z udziałem siedmiu drużyn z roczników od 1998 do 2000. Turniej wygrał KKS 1925 I Kalisz. Odbyły się także mecz z udziałem drużyn dziewcząt z KKS 1925 i LKS Ślesin. (dd)
Więćej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nikt nie zagra dla tego czopa.
Pilkarze czekają na reakcje prezesa, że jak nie znajdą klubów albo cena będzie zaporowa to zostaną ułaskawieni i nadal będą grali w KKS.