
Kohorta elektrycznych samochodów zaparkowała dzisiaj pod samym ratuszem.
W ramach wdrażania elektromobilności kierownicy wielu ratuszowych wydziałów wzięli dziś udział w szkoleniu na ten temat. Szkolenie zakończyło się pokazem różnych samochodów elektrycznych i hybrydowych oraz krótką testową przejażdżką.
W śród przechodniów zainteresowanie wzbudziły małe dwuosobowe autka chińskiej marki eidola.
Koszt 100 km takim "przyrządem do jeżdżenia" szacuje się na 5 zł. Akumulatory można ładować w zwykłym gniazdku o napięciu 230V. Co ciekawe, można go prowadzić już od wieku 14 lat. Cena autka to 52 tys brutto, a użytkowego 40 tys netto. Autka są dystrybuowane przez polską firmę "Miniauta" i posiadają pełną homologację europejską.
Pełnowymiarowe auta elektryczne prezentowała kaliska firma "Autocentrum Lis".
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pisiory obiecały 2 lata temu milion elektryków. Zostało 8 lat. A ponieważ w Kaliszu też rządzą więc ściemy ciąg dalszy
Gościu z godz 14.47 .Zamiast rozliczać PiS z aut elektrycznych ,szkoda,że nie rozliczasz obietnic rządzącej przez 8 lat PO.Ja do tej pory pamiętam obietnice Pana Tuska o nauczycielach,lekarzach,podatkach i emiratach co tak mieli wracać. To nie PiS miał fantazje na temat samochodów elektrycznych ,to Unia Europejska narzuca normy emisji CO2 i nie da się uciec od tego by transport samochodowy stał się bez emisyjny.
a nie przyjechał morawiecki to przecież on puścił bąka ,że będą elektryczne a tu dupa !!!!
https://fakty.interia.pl/autor/jakub-szczepanski/news-tak-poslowie-pis-zalatwili-prace-sobie-i-kolegom,nId,4311612