Reklama
Henryk Siuda – człowiek orkiestra zwalnia tempo
20/04/2016 12:47
Henryk Siuda, znany kaliski muzyk, zakończył pracę jako kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP Rychnów. Mieszkańcy Rychnowa, druhowie strażacy, władze gminy i członkowie orkiestry zgotowali mu uroczyste pożegnanie.
– Z muzykowaniem i orkiestrami nie zrywam kontaktu. Poświeciłem temu całe swoje życie i nie wyobrażam sobie, by można było ot tak o tym wszystkim zapomnieć i wyłączyć się z tego światka umuzykalnionych ludzi. Po prostu wiek robi swoje. Muszę trochę zwolnić tempo. Przez długie lata prowadziłem naraz nawet pięć orkiestr dętych w powiecie kaliskim. A to wymagało niesamowitej kondycji. Żegnam się z orkiestrą w Rychnowie, ale niech nie myślą, że tutaj nie zawitam – śmieje się Henryk Siuda.
Uroczystość rozpoczęto mszą w kościele parafialnym w Rychnowie. Nie bez przyczyny – to właśnie tam w 1993 r. podczas pasterki orkiestra prowadzona przez
H. Siudę dała swój pierwszy koncert. Jako pierwszy życzenia złożył mu ks. Przemysław Krzywański, proboszcz rychnowskiej parafii. Na koniec mszy orkiestra zaprezentowała okazjonalny koncert, a wierni zaśpiewali tradycyjne „Sto lat”. Dalsza część uroczystości odbyła się w sali miejscowej OSP. Marian Wąsiewicz, inicjator powołania orkiestry, a zarazem kronikarz OSP Rychnów, przypomniał początki orkiestry i zdradził szczegóły, jak doszło do tego, że H. Siuda przyjął propozycję jej prowadzenia.
Więcej w Życiu Kalisza
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 13
- Usługi i firmy 58
- Praca 55
- Nieruchomości 19
- Rolnictwo 15
- Społeczności 9
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
Reklama
Reklama
Jejku,grałem w orkiestrze Pana Siudy 30 lat temu.Próby odbywały się w będącym,obecnie, w ruinie budynku domu kultury Runotex przy ul.Woj.Polskiego.To były piękne czasy.Ludziom się coś chciało,żyło się inaczej.Ludzie grali w orkiestrze pod batutą Pana Siudy z czystej przyjemności .To był sposób na ubogacenie się i odreagowanie ówczesnej szarej rzeczywistości.Piękne czasy....