
W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Ivan Vidal Gonzalez zdobył zwycięskiego gola dla KKS Kalisz w III-ligowym meczu z Pogonią II Szczecin. Niebiesko-biało-zieloni pozostają wiceliderem tabeli. W IV lidze cenne zwycięstwo we Wrześni odniósł KS Opatówek
Pogoń na pewno nie jest ulubionym rywalem niebiesko-biało-zielonych. Bez względu na zmiany kadrowe w kaliskim zespole, z „portowcami” zawsze grało się ciężko. I teraz bijący się o II ligę kaliszanie omal nie stracili punktów z rezerwami szczecińskiego klubu. Po pierwszej połowie można było mieć nadzieję, że wicelider tabeli spokojnie zainkasuje kolejne trzy punkty. KKS miał optyczną przewagę, dość często zagrażał bramce rywala i przede wszystkim w 12. minucie objął prowadzenie. Po rzucie rożnym piłka ostatecznie trafiła na głowę Mateusza Żebrowskiego, który skierował ją nieuchronnie do bramki. Kilkanaście minut po przerwie kaliszanie mogli podwyższyć wynik, lecz piłka wylądowała na poprzeczce bramki Pogoni. Skuteczniejsi byli za to goście, którzy wyprowadzili szybką kontrę, a akcję sfinalizował Hubert Turski. Gospodarzy wyraźnie wybiła z rytmu ta sytuacja i gra stawała się coraz bardziej nerwowa, a przyjezdni omal nie zdobyli drugiego gola w 73. minucie. Na szczęście znakomicie interweniował Adam Wasiluk. Gdy kibice tracili już nadzieję na końcowe zwycięstwo, piłka trafiła w polu karnym do Ivana Vidala Gonzaleza, a Hiszpan strzałem „po ziemi” uratował trzy punkty dla KKS. Zespół trenera Dariusz Marca nadal zajmuje drugie miejsce w tabeli i traci dwa punkty do Lecha II Poznań. W środę (1 maja) KKS zmierzy się w Bydgoszczy z Chemikiem, zaś w sobotę na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej podejmie Górnika Konin.
Po golu Mateusza Spychalskiego KS Opatówek wygrał kolejny mecz w IV lidze. Tym razem „Kosa” pokonała we Wrześni Victorię. (dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie