
Czyli słów kilka o ofercie kulturalno – rozrywkowej Informacji Turystycznej Miasta Kalisza
Jest na mapie Kalisza jedno z niesłychanie ciekawych i wyjątkowych miejsc dla mieszkańców oraz turystów zwiedzających nasze miasto. To baszta ,,Dorotka’’ (początkowo bezimienna, a od połowy XIX w., popularnie nazywana przez mieszkańców miasta, właśnie basztą Dorotką).
Zyskała to miano od imienia pewnej młodziutkiej dziewczyny – córki starosty kaliskiego, która według legendy, zakochała się w ubogim szewczyku Marcinku – wbrew woli ojca – chcącego dla jedynej córki majętnego kandydata na męża. Gdy ten odkrył tajemniczą miłość, wpadł w ogromny gniew i za karę, w jednej z baszt, nakazał żywcem zamurować Dorotkę. I stąd właśnie jej wyjątkowa nazwa tak popularnie używana przez mieszkańców miasta, której prawdziwe pochodzenie na zawsze pozostanie dla nas tajemnicą.
Jest to średniowieczna, bardzo charakterystyczna ceglana baszta, wzniesiona najprawdopodobniej na przełomie XIV i XV w., jako jedna z dwóch obecnie zachowanych na terenie miasta, które istniały w dawnym Kaliszu (szacuje się, że prawdopodobnie było ich od 19 do aż 23!). Baszta ta, stanowiła jeden z elementów fortyfikacji Kalisza, a długość pierścienia murów obronnych wynosiła około 1,6 kilometrów, zaś wysokość 5 metrów. Warto tutaj nadmienić, że pełne ufortyfikowanie, Kalisz zawdzięcza Kazimierzowi Wielkiemu.
Jak wynika z dokumentów pochodzących sprzed drugiej połowy XVIII w., basztę tą określono mianem ,,skarb’’, a zatem można założyć, że pełniła wówczas funkcję magazynu różnych cennych przedmiotów (wg niektórych materiałów przypuszcza się, że mógł być to również magazyn, w którym przechowywano zboże). W niektórych wzmiankach, baszta występuje również pod nazwą ,,carceres’’ (więzienie), ale akta sądowe z tamtego okresu, nie potwierdzają tego faktu, że w dawnych czasach pełniła ona funkcję więzienną.
Jedną z istotnych, moim zdaniem, ciekawostek jest fakt o którym wie niewielu Kaliszan, iż baszta początkowo posiadała w rzucie poziomym kształt prostokątny, ale około połowy XVI w. - dokonano jej przebudowy, nadając jej szlachetny półokrągły / wyoblony kształt od strony frontowej. Baszta liczy 9,46 m wysokości i 5,35 m szerokości; jest obiektem dwukondygnacyjnym i posiada pół stożkowaty daszek kryty gontem. Jedną z ciekawych cech obiektu jest fakt, iż wewnątrz baszty nie ma możliwości przejścia z jednej kondygnacji na drugą, gdyż obiekt ten nie posiada przebicia w stropie pomiędzy poszczególnymi kondygnacjami. W tym celu, aby móc dostać się z pierwszej kondygnacji na drugą, należy wyjść z budynku na zewnątrz i za pomocą kilkumetrowego drewnianego ganku (przyległego do muru obronnego) – przedostać się schodami na kondygnację drugą. Warto tutaj dodać, że pod koniec lat 60. XX w. przeprowadzono remont baszty wykonując m.in. przedmiotowy ganek oraz nadbudowując fragment muru obronnego wraz z ,,krenelażem’’ (czyli zwieńczeniem murów w kształcie szeregu zębatych, prostokątnych występów z prześwitami, pozwalającymi strzelać z ukrycia do atakującego miasto wroga).Kolejną cenną ciekawostką w historii tegoż obiektu jest fakt, że na przełomie XIX i XX w. do baszty (i wówczas istniejących jeszcze pozostałości murów obronnych) dobudowano domy mieszkalne. Tym samym przesłonięto, dotychczas wyeksponowaną, bryłę budynku. Domy te rozebrano jednak, po II wojnie światowej.
W chwili obecnej Baszta ,,Dorotka’’ pełni funkcję obiektu wystawienniczego – stanowiąc ważną i bardzo charakterystyczną atrakcję dla zwiedzających nasze miasto. Dolna kondygnacja obiektu poświęcona jest najważniejszym wydarzeniom miasta m.in.: piastowskim dziejom Kalisza, a na monitorach multimedialnych prezentowana jest opowieść o wczesnośredniowiecznym grodzie Piastów na Zawodziu, czy lokacji Kalisza ok.1257 roku.
Ponadto, również na dolnym i górnym poziomie baszty – wyświetlane są urokliwe, multimedialne animacje przedstawiające Baśnie i Legendy Kaliskie, m.in.: ,,Dorotka’’, ,,Milczące żaby’’, ,,Król Maciuś’’ oraz ,,Ręce Anny’’, które zostały opracowane na podstawie książki Eligiusza Kor-Walczaka pt. ,,Baśnie i legendy kaliskie’’.
Od strony tylnej budynku baszty a pobliskiego Sanktuarium św.Józefa znajduje się mały plac pełniący funkcję dziedzińca, przy którym na murze wykonano monochromatyczny mural w barwach sepii, autorstwa artysty plastyka Damiana Kwiatkowskiego. Jednocześnie, od strony parku miejskiego i elewacji frontowej baszty znajduje się plac, na którym posadowione zostały rzeźby autorstwa artysty plastyka Jolanty Wdowczyk, przedstawiające m.in. zakochanego szewczyka Marcinka, klęczącego przed wieżą i wyczekującego na uwięzioną w baszcie Dorotkę; oraz jedna z czterech „milczących żab”, stanowiąca urokliwy akcent tegoż placu, ze względu na swoją mikro skalę (a która wg legendy, została zaklęta przez św. Wojciecha za przeszkadzanie mu w modlitwie).
Monika Fołtarz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeśli jest jedną z dwóch zachowanych baszt, to gdzie znajduje się ta druga?
Druga zachowana Baszta obronna to ,,Baszta Artyleryjska'' wraz z również zachowanymi fragmentami muru obronnego. Widzimy ją m.in. od strony obecnego Starostwa Powiatowego /i ,,Wanatówki'' (stojąc przy ul. Łaziennej przodem do budynku starostwa - po prawej stronie nieopodal/ CKiS; lub stojąc od strony Parku Miejskiego -przodem do dawnych kortów tenisowych CKIS). To stosunkowo nowa część fortyfikacji pochodzących z XVII wieku.
Wszystko się zgadza -są dwie.
A o tym, że nie ma otworu pomiędzy stropami wewnątrz baszty -to nie wiedziałem... Bardzo ciekawa informacja:) Nigdy nie byłem w środku.
Trzeba koniecznie odwiedzic w koncu
w xviii koniec i xix byla kiblem czyli sraczem dlatego jest
KL -no widze, że,, szanujesz'' swoje miasto,... bo kulturą kolego nie grzeszysz...
darek -no widze, że,, szanujesz'' swoje miasto,... bo kulturą kolego nie grzeszysz...
PRZECZYTAJ TEŻ https://zyciekalisza.pl/artykul/jakie-tajemnice-kryje/1427520