Reklama

Jedyny w Kaliszu schron przeciwatomowy

14/11/2018 12:40

Jest jednym z najlepiej zachowanych tego typu obiektów w Polsce. Do 2000 r. znajdował się pod egidą wojska i jego istnienie stanowiło dla mieszkańców duży znak zapytania. Od kilku lat dzięki Fundacji Miłosierdzie mamy możliwość jego zwiedzania. Co kryje schron przeciwatomowy?

Działka, na której znajduje się schron i dom, została przekazana przez Miasto Kalisz na rzecz Fundacji „Miłosierdzie” w 2008 r., natomiast sam schron został udostępniony do zwiedzania rok później. Od tego czasu opiekunowie wraz z podopiecznymi Warsztatów Terapii Zajęciowej w Kaliszu, oprowadzają po schronie i przybliżają zwiedzającym historię obiektu. Starają się również utrzymać obiekt w jak najlepszym stanie.

Tajny obiekt wojskowy
Choć dziś schron nie znajduje się już pod egidą wojska, to nadal kryje wiele tajemnic. – Pełnej historii schronu nie znamy, jednak możemy podejrzewać, że został wybudowany w latach 1962-1965, w okresie trwającego tzw. „Kryzysu Kubańskiego”. Od tego czasu do roku 2000 był to tajny obiekt wojskowy, w którym miały być podejmowane strategiczne decyzje w przypadku nalotu bombowego nie tylko na sam Kalisz, ale również ówczesne województwo kaliskie. Decydenci, którzy byli upoważnieni do przebywania w tym schronie, ze znajdujących się pod ziemią pomieszczeń sztabowych mieli za zadanie kierować akcjami antykryzysowymi, mającymi na celu niwelowane skutków zrzutu bomb – w szczególności bomb atomowych – mówi Piotr Krupa z Fundacji Miłosierdzie. Jak dodaje, na samym początku funkcjonowania obiekt działał w pełnej mobilizacji każdego dnia. – Tak było przez około 10 lat. Z czasem jego znaczenie stawało się mniejsze i obsługa schronu przebywała w nim coraz rzadziej, tak że w latach dziewięćdziesiątych pojawiała się tylko dwa razy do roku. Nie oznacza to, że sam schron przestał być wykorzystywany. Codziennie, o określonej godzinie, do schronu schodził jego opiekun, który miał za zadanie za pomocą znajdującej się wewnątrz aparatury dokonać sprawdzenia czystości powietrza. Natomiast do końca lat 90-tych były ze schronu uruchamiane syreny alarmowe dla Kalisza i miast sąsiadujących – tłumaczy P. Krupa.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do