
Mimo atutu własnego boiska piłkarze Prosny Kalisz zostali wyeliminowani z Totolotek Pucharu Polski. Lepsze okazały się rezerwy LKS Gołuchów
II runda Totolotek Pucharu Polski (strefa kaliska)
Prosna Kalisz – LKS II Gołuchów 0:1 (0:1)
Bramka: Adrian Hajdasz (30.)
Żółte kartki: Michał Balcerzak, Jakub Górniak (Prosna) - Tomasz Kapałka, Piotr Kapałka, Michał Marciszak
Czerwona kartka: Jakub Górniak (77. min.)
Prosna: Marcin Żółtek – Lubka, Pawelec, Górniak, D. Garifow, Glapa (21. Świercz), Jarczewski, Janik, Balcerzak, Kuś (83. Błaszczyk), Płotek
LKS II: Pawłowski – P. Kapałka, T. Kapałka, Matysiak, Kupczyk, Mikołajczyk, Marcinkowski, Zacharczuk, Kowalski (60. Wasielewski), Marciszak, Hajdasz
To był zupełnie inny mecz niż starcie obu drużyn w pierwszej kolejce klasy A. Wówczas Prosna wygrała aż 9:0. Tym razem gołuchowianie byli już inną drużyną (nieco zmieniony skład) i zagrali również zupełnie inaczej. Kaliska drużyna dla odmiany boryka się z problemami kadrowymi, bowiem kilku graczy jest kontuzjowanych. Na domiar złego po pucharowej potyczce dołączył do nich kapitan Prosny Rafał Glapa, który już po 20 minutach musiał opuścić boisko. W pierwszej połowie gospodarze nie zdołali oddać ani jednego celnego strzału na bramkę gości. Ci zaś uczynili to dwukrotnie i zdobyli jednego gola. Rzut wolny z narożnika pola karnego wykonywał Adrian Hajdasz i uczynił to bardzo dobrze, pokonując rutynowanego bramkarza i trenera biało-amarantowych Marcina Żółtka.
Na początku drugiej części gry Prosna miała wyborną okazję do wyrównania. Bramkarz LKS zlekceważył uderzenie z dystansu, gdy tymczasem piłka trafiła w słupek i wpadła wprost pod nogi nieco zaskoczonego Marcina Świercza. Ten jednak spudłował z dwóch metrów. Kaliszanie grali lepiej po przerwie, ale i tak bardziej klarowne okazje do zdobycia goli mieli przyjezdni. W 59. minucie Maciej Mikołajczyk z najbliższej odległości nie zdołał głową umieścić piłki w kaliskiej bramce. W 77. minucie wydawało się, że musi paść drugi gol dla gołuchowian. Stoper Prosny, 17-letni Jakub Górniak (właśnie dołączył do kadry Prosny), wystąpił w roli bramkarza, wybijając ręką piłkę zmierzającą do bramki. Obejrzał więc czerwoną kartkę, a LKS II miał rzut karny. Z 11 metrów przestrzelił jednak Piotr Kapałka. Osłabiona Prosna walczyła do końca, ale nie zdołała odrobić strat i do kolejnej rundy awansował zespół z Gołuchowa.
(dd)
Wyniki II rundy Totolotek Pucharu Polski (strefa kaliska): Sokoły Droszew – LKS Czarnylas 1:3, GKS Rychtal – Barycz Janków Przygodzki 3:0 (walkower), Prosna Kalisz – LKS II Gołuchów 0:1, GKS Grębanin – LZS Cielcza 5:1, LZS Doruchów – Strażak Słupia 1:4, Gladiatorzy Pieruszyce – GKS Jaraczewo 2:2 karne 4:5, LZS Czajków – Błękitni Chruszczyny 2:2 karne 8:9, Pelikan Grabów – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 0:5.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Polscy sędziowie to kur.. sprzedawczykowie !!!!!!