Reklama

Kalisz – miasto najeżone barierkami

13/01/2016 11:10

Swojego czasu furorę w mediach zrobił 11­kilometrowy odcinek barierek na drodze rowerowej pod Wrocławiem. Czyżby Kalisz chciał również zaistnieć w ogólnopolskich mediach?
Z biało­czerwonych „zagród” dla pieszych i rowerzystów kpi jeden z kaliskich fanpage\"ów. Kpią i mieszkańcy miasta, wśród których panuje raczej zgodna opinia – po co tyle barierek?
Biało­czerwone barierki opanowały ulice. Szpalery ciągną się m.in. ulicami Piłsudskiego, Stanczukowskiego, Podmiejską czy Łódzką. Zarząd Dróg Miejskich tłumaczy, że to dla bezpieczeństwa.

Zdaniem kaliszan – bezsensowne
– Po co tyle barierek? Dobrze tylko, że pomyśleli o poprawie przejścia dla pieszych. A barierki? Młodzież będzie miała teraz gdzie się piwa napić – żartuje Karol Rubik, który na co dzień styka się z nimi na ulicy Łódzkiej.
– Nie wiem, czy one w ogóle są potrzebne, bo tutaj rzadko kto ma odwagę przejść na drugą stronę. Wizualnie wygląda to fatalnie. A jak ktoś chce, to i tak przejdzie – dodaje jego żona Marzena.
– Moim zdaniem szpeci  to ulice.  Za dużo tego. A widzę, że ludzie i tak przechodzą na drugą stronę jezdni – stwierdza Krystian Błaszczyk, spoglądając na szpaler przy ulicy Podmiejskiej.
Choć są również i głosy ku ich obronie. – Dobrze, że są zrobione, bo ludzie przechodzili, gdzie kto chciał, a teraz muszą iść do przejścia.  Tylko tyle, że mogliby to czasem wymyć – uważa Jerzy Krzemiński, mieszkaniec ulicy Podmiejskiej.

Względy bezpieczeństwa
Na odcinku ulicy Podmiejskiej od ronda Westerplatte w kierunku ulicy Granicznej w 2015 roku doszło do 3 wypadków i 2 kolizji drogowych z udziałem pieszych. Jeden wypadek był śmiertelny. Kaliska policja zaangażowała się w poprawę bezpieczeństwa na tym odcinku m.in. poprzez doświetlenie przejść dla pieszych i właśnie ustawienie owych barierek.
– Decyzje względem bezpieczeństwa podejmowane są razem z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji w Kaliszu – informuje sierż. szt. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji. – Dla przykładu – na ulicy Łódzkiej ludzie nagminnie przechodzili na drugą stronę 4­pasmowej jezdni w miejscach nieoznaczonych, co przyczyniało się do zwiększenia liczby zdarzeń drogowych. A te barierki zmuszają, aby pieszy przeszedł na drugą stronę w miejscu do tego przeznaczonego. Wszystko, co skutkuje poprawą bezpieczeństwa, będzie przez nas pozytywnie oceniane – dodaje.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    obserwator - niezalogowany 2016-01-19 17:41:13

    Może redakcja zainteresuje się ulicą łódzka dzis pozpadały sie studzienki na łódzkiej od Okręglickiej do Nestele.To jest jakość wykonania robót i nadzoru wykonywanych prac.Wstyd rok jak oddano a tu już takie kwiatki fuszerki .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Krysia Roz - niezalogowany 2016-01-15 12:02:10

    Barierkomania nie ominęła Kalisza, a szkoda... powinno się je stawiać tylko tam, gdzie są absolutnie konieczne, można też stosować inne np. bariery zielone. Myślę jednak, że problem tkwi w świadomości - piesi to ,,święte krowy" stąd te zbędne elementy /strata pieniędzy też jest istotna/. Drodzy decydenci, projektanci uznajcie człowieka /pieszego też/ za istotę myślącą i intuicyjnie unikającą niebezpieczeństwa, której nie trzeba prowadzić za rączkę biało- czerwonym tunelem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rychu - niezalogowany 2016-01-14 20:14:08

    Niezły żart czy niespodzianka. Dwa pasy na Łódzkiej do skrętu na Szlak Bursztynowy. A tam gwałtownie te dwa sznury szamochodów trzeba upakować na jednym pasie. Oj będzie się działo. Sam już widziałem kierowcę, który ratował się wtargnięciem na pas do ruchu w przeciwną stronę. Jaką uczelnię kończył projektant ? Bo kasę niewątpliwie wziął niezłą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mmb - niezalogowany 2016-01-14 18:54:28

    Bardzo dobrze że są ,narzekają osoby chodzące jak święte krowy .!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    obserwator - niezalogowany 2016-01-13 18:35:37

    Bzdury opowiada pani rzecznik policji ,bo wszystkie zdarzenia z udziałem pieszych to były potrącenia na pasach przejściach dla pieszych przy więzieniu hali sportowej,Jak coś mówi to winna poprzeć do udokumentowanymi faktami a tak ble....ble.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    klk - niezalogowany 2016-01-13 17:26:32

    Przystanek przy byłym barze Wiarus ustawiono wiatę w odległosci 30 cm do krawężnika jezdni a przód samochodu podjeżdzającego na przystanek zachodzi na chodnik tylko patrzec jak będzie wypadek na przystanku.Co na to policja i ludzie od grogownictwa .Cały tranzyt idzie łódzka do Warszawskiej a tu kwiatek dwa pasy do skrętu na szlak bursztynowy a jedne pas do jazdy na wprost ,większość samochodów jedzie na wprost.A ta wysepka przed bursztynowym szlakiem jest tak wprofilowana żedwa autobusy się nie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    andrzej - niezalogowany 2016-01-13 11:41:32

    Niech ktoś pomyśli o zainstalowaniu na skrzyżowaniu ul.Staszica i ul.Ostrowskiej tak zwanego martwego policjant.Mimo zainstalowania lustra na w/w skrzyżowaniu lustra bardzo często dochodzi do wypadków.Mimo znaku stop na ul.Ostrowskiej to kierowcy nie stają.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do