Reklama
Kalisz od frontu i od podwórza
25/06/2010 12:28
„Nowy Kaliszanin” Anny Tabaki i Macieja Błachowicza
Światło dzienne ujrzał właśnie „Nowy Kaliszanin”, długo oczekiwana książka Anny Tabaki i Macieja Błachowicza popularyzująca dzieje naszego miasta. Dodać warto, że ich artykuły na ten temat od wielu miesięcy ukazują się na łamach „Życia Kalisza”. A. Tabaka jest dziennikarką i historykiem sztuki, M. Błachowicz – wykładowcą kaliskiego wydziału UAM i historykiem. Z racji wykształcenia i zainteresowań chętnie i ze znawstwem sięgają do przeszłości naszej małej ojczyzny, choć nie stronią też od całkiem współczesnych odniesień. Jednym z miejsc, nad którymi pochylili się, pracując nad książką, jest zbieg ulic Ułańskiej, Legionów i Nowy Świat. Dziś mieści się tam siedziba Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM, wcześniej – Wojewódzki Ośrodek Metodyczny i Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli, „od zawsze” jednak miejsce to związane było z nauką i edukacją. Ale czy rzeczywiście „od zawsze”? Autorzy „Nowego Kaliszanina” lubią stawiać takie pytania, podważać to, co wydawać się może oczywiste i odsłaniać zakryte lub zapomniane fragmenty naszej zbiorowej tożsamości. (kord)
Więcej w Życiu Kalisza
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 15
- Usługi i firmy 58
- Praca 57
- Nieruchomości 23
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 6
- Społeczności 6
Reklama
Reklama
Do CITu na ul. Zamkowej mieli dostarczyć 28 czerwca (w ostatni poniedziałek). Zdążyłem kupić w sobotę, więc cieszę się nią już kilka dzionków. A zatem - pytać, pytać i jeszcze raz: pytać!!!
Recenzja ksiązki "Nowy Kaliszanin" wspaniała, ale dlaczego nie wspomniano kiedy książkę będzie można kupić i gdzie!!! Obecnie jest niedostępna, ponoć może będzie dopiero w październiku bieżącego roku. Okazuje się jednak że pojawiło się w handlu tylko około 100 egzemplarzy (z okazji obchodów 1850 lecia Kalisza) i sprzedano wszystkie w ekspresowym tempie. Czy tak długo trwa drukowanie, czy jest może jakiś inny problem?