
Ewa Kopacz, była premier Polski, obecna wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, ale także autorka mocno kompromitującej wypowiedzi, o tym że "ludzie rzucali kamieniami w dinozaury", w naszym okręgu wyborczym została umieszczona na pierwszym miejscu listy wyborczej KO do Parlamentu Europejskiego, czyli na tzw. miejscu biorącym. W ramach kampanii wyborczej w Wielkopolsce odwiedziła Kalisz.
Podczas kaliskiego spotkania z dziennikarzami, kandydatka, podkreślała znaczenie dla Wielkopolski wysokiej frekwencji wyborczej i skupiła się na więzi międzypokoleniowej, podkreślając rolę seniorów w edukacji młodych ludzi o przeszłości i zmianach, jakie zaszły dzięki integracji europejskiej.
Zwróciła także uwagę na problem starzenia się społeczeństwa i konieczność zapewnienia odpowiedniej opieki seniorom, na co pewnym remedium ma być projekt wprowadzenia bonu senioralnego. Bon miałby zapewnić profesjonalną opiekę w miejscu zamieszkania starszych osób, finansowaną z funduszy europejskich.
Na koniec, Kopacz apelowała do seniorów o aktywne uczestnictwo w życiu społecznym i politycznym oraz o wspieranie młodych ludzi w zrozumieniu i docenieniu wartości Unii Europejskiej.
Obecny na spotkaniu kolejny kandydat KO do Parlamentu Europejskiego, kaliszanin, Piotr Łuszczykiewicz, (piąty na liście wyborczej KO) usłużnie poparł Ewę Kopacz słowami:
Szanowni państwo, właściwie mogli byśmy powiedzieć, jak to się czasem mówi w środowisku akademickim, w całej rozciągłości zgadzam się z moją zacną przedmówczynią. Czuję się zaszczycony, że jako skromny reprezentant Kalisza na tej liście do Parlamentu Europejskiego, mogę mieć taką liderkę, która w poprzednich wyborach zdobyła 250 000 głosów.
Później kandydat przekonywał, że
(...) wolność nie jest raz na zawsze, że bezpieczeństwo nie jest raz na zawsze, że w Unii jesteśmy bezpieczni i wolni, zwłaszcza w tak ważnym dla mnie obszarze, nie tylko politycznym, czy gospodarczym, ale społecznym, kulturowym, artystycznym, edukacyjnym i językowym.
Niestety, żaden z kandydatów nic nie wspomniał, o obecnie najgłośniejszych obawach społecznych, czyli o możliwości utraty przez Polskę prawa veta, unijnym pakcie imigracyjnym, zielonym ładzie, dyrektywie budynkowej, unijnych krokach do likwidacji gotówki, wprowadzeniu euro, czy oficjalnym podążaniu unijnych liderów za manifestem komunistycznym Alteri`ego Spinelli.
W spotkaniu udział wzięły także posłanki KO Alicja Łuczak i Karolina Pawliczak, która także poparły kandydaturę Ewy Kopacz, oraz zaapelowały, by wziąć udział w wyborach.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy to ta mądra premier która twierdziła że ludzie rzucali kamieniami w dinozaury? W tej partii politycznej różności się chyba wirus głupoty!
W tej partii też są ludzie, którzy myśleli, że wirusa pokonają certyfikatami i obostrzeniami...
Czy już sprzykrzyło się bycie radnym? Do końca kadencji powinien być zakaz kandydowania gdzie indziej albo nakaz zrzeczenia się mandatu przed rozpoczęciem kampanii, a nie jak się nie dostanę do PE, to chociaż zostanie mi rada.