
Zastępowanie pieców centralnym ogrzewaniem jest najważniejszym krokiem w walce z zanieczyszczeniem powietrza w Kaliszu, zwłaszcza w starym śródmieściu. Jak przebiega ten proces i ile przeszkód mamy jeszcze do pokonania? - pyta radny Łukasz Włodarek.
Jako pierwszy na myśl nasuwa się tu realizowany przez Miasto od 1996 r. program wymiany pieców węglowych na ogrzewanie ekologiczne, głównie gazowe. Jak twierdzi prezydent Krystian Kinastowski, zainteresowanie mieszkańców tym programem z roku na rok rośnie. W roku 2017 Miasto dopłaciło mieszkańcom do tej wymiany 968 tys. zł, w 2018 r. - 1 mln 312 tys. zł, w 2019 r. -1 mln 439 tys. zł, a w roku 2020 – 1 mln 471 tys. zł.
Przełożyło się to na liczbę zlikwidowanych źródeł ciepła na paliwo stałe. Było to odpowiednio 331 sztuk, 359, 409 i 395.
Własne programy dofinansowań w tym zakresie prowadzą też Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych oraz spółka Energa Ciepło Kaliskie. MZBM zlikwidował w ub. roku 74 piece w 46 lokalizacjach, zastępując je ogrzewaniem bardziej przyjaznym środowisku. Jednak tylko w niewielkim zakresie dotyczyło to wymiany na ciepło miejskie. Energa Ciepło Kaliskie w ub. roku dofinansowała taką wymianę w 4 lokalach.
To niewiele wobec ogromu potrzeb, dlatego warto przyjrzeć się również planom spółki na rok przyszły. Zapowiedziała ona budowę sieci i/lub przyłączy do następujących budynków: na ul. Podmiejskiej po Polifarbie, na ul. Mariańskiej i pl. Św. Józefa 2-4-6, ul. Poznańskiej 30, pl. Bogusławskiego 2 (PWSZ, dawny bank), Towarowej 2, Czaszkowskiej 7, Zacisze 1, Wąskiej 15, Legionów 40, Legionów 38a, Młynarskiej 22 i 24, Bogumiła i Barbary 10, 12, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 21 i 23 oraz Pułaskiego 10.
- Na podstawie istniejącego stanu uzbrojenia ulic w sieć cieplną oraz planowanych oraz planowanych inwestycji w tym zakresie można stwierdzić, że podłączenia budynków do sieci cieplnej stają się powszechniejsze. Właściciele budynków na terenie miasta, w tym w śródmieściu, zyskują z roku na rok większe możliwości realizacji podłączenia nieruchomości do sieci – uważa prezydent.
Jednak pełnej i dokładnej odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule wciąż nie ma.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To ja chętnie odpowiem na to pytanie,na które prezydent nie umie odpowiedzieć.|Licząc ilość budynków w śródmieściu i dzieląc te pojedyńcze adresy wychodzi mi tak jakoś plus minus rok 2096.Wtedy śrudmieście Kalisza będzie w pełni eko.
W związku z tym że liczba osób wymieniających piece rośnie, to Ja Kinastowski postanowiłem ograniczyć wam dofinansowanie, będę złośliwy i chcę żeby mniej kasy z budżetu dla zwykłego motłochu wypływało. A Ja chcę sobie jeszcze złoty kibel zrobić i złote klamki bo nowy gabinet i nowe auto mi nie wystarcza.
Na Śródmiejskiej już na pewno nie będzie ogrzewania miejskiego, bo zaplanowali by to przed remontem ulicy - a to przecież jest śródmieście - chyba że się mylę ????