
Czy pasażer Kaliskich Linii Autobusowych ma obowiązek posiadania drobnych pieniędzy przy zakupie biletu u kierowcy? Zdaniem kierowcy – tak, o czym miał okazję przekonać się kaliszanin, pan Konrad W.
Bulwersując zdarzenie miało miejsce w czwartek, 21 listopada na trasie Skalmierzyce – Kalisz. – Wsiadłem do autobusu linii 19E w Skalmierzycach, gdzie pracuję. Wyjątkowo musiałem skorzystać z usług kaliskiego przewoźnika ponieważ akurat tego dnia samochód oddałem do mechanika – relacjonuje 28-letni kaliszanin.
Ponieważ nie miał biletu ani drobnych pieniędzy wręczył kierowcy 50-złotowy banknot. – Poprosiłem o bilet do Kalisza. Kierowca zabrał banknot i położył z boku nie mając zamiaru wydawać mi reszty. Oznajmił, że poda mi numer telefonu i kiedy skończy pracę ja mam podjechać i odebrać resztę pieniędzy. Widząc moje zdziwienie odparł, że „trzeba dawać drobne, ja nie mam panu wydać”. Próbowałem tłumaczyć, że po pracy nie miałem możliwości i czasu na to, żeby rozmienić pieniądze. Podpowiadałem kierowcy, że być może spróbuję je rozmienić u którego z pasażerów ale z pewnością nie zostawiłbym ich kierowcy, nie mogłem zgodzić się na jego propozycję. To nie wchodziło w grę. Pan jednak kategorycznie stwierdził, że jeśli odda mi te pieniądze, to ja będę musiał wyjść z autobusu.
W tej sytuacji pan Konrad zaproponował, aby kierowca oddał mu pieniądze a on weźmie na siebie ryzyko ewentualnej kontroli i mandatu. Nie przekonał jednak kierowcy i musiał opuścić autobus. Ponieważ następny kurs wypadał za godzinę nie pozostało mu nic innego, jak trasę ze Skalmierzyc do Kalisza, czyli ok. 8 kilometrów, przemierzyć pieszo, w zimnie i deszczu. Udało mu się zanotować numer pojazdu i numer rejestracyjny.
– Nie miałbym do kierowcy pretensji, gdybym nie miał pieniędzy i prosił o przewiezienie za darmo. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Miałem pieniądze. Więc dlaczego zostałem tak potraktowany? – pyta kaliszanin.
– Jestem zaskoczona. Rzadko, ale zdarzają się takie sytuacje. Wtedy kierowcy proszą pasażerów o zajęcie miejsca obok licząc na to, że pojawi się możliwość wydania reszty a w razie kontroli – wytłumaczenia okoliczności zdarzenia – mówi Krystyna Przybylska, kierownik działu eksploatacji Kaliskich Linii Autobusowych i obiecuje, że poprosi kierowcę autobusu o wyjaśnienia w tej sprawie.
Stanowisko KLA przedstawimy natychmiast po otrzymaniu odpowiedzi.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie jest to jedyny przypadek. Byłam świadkiem jak kierowca krzyczał na cały autobus /mały pojazd nr 16 w dniu 19.11. / do pasażerki,że na następny raz wyrzuci ja z autobusu bo musiał jej wydać wszystkie swoje drobne / dała mu 10 zł /. Tak zachowują się kierowcy-oczywiście nie wszyscy !!!!!!
Wyrzucić na zbity pysk dziada
Tylko w Kaliszu kierowcy sprzedają bilety taka praktyka zagraża bezpieczeństwu pasażerów
Moze poprostu wprowadzic biletomaty na kazdym przystanku, dodatkowo w autobusach w liniach jezdzacych poza Kalisz i zakaz sprzedaży biletow u kierowcy? Zapewne usprawni to komunikacje. I ograniczy w pewnym stopniu opoznienia autobusow.
Biedny Pan Kondrat nie miał drobnych musiał iść na nogach i zaraz informować prasę. Przecież kierowca nie zawsze ma wydać jak przynoszą 50 100 a nawet 200 zł. Często słyszałem , że idę kupić bilet u kierowcy i rozemienie sobie stówkę. To skąd ma brać ten kierowca drobne ? Swojej winy nie widzą . Pani kierownik to czasami powinna porozmawiać z kierowcami przejechać się czasami autobusem i zobaczyć jacy zdarzają się pasażerowie. Są chamscy wulgarni i czasami tak śmierdzący że aż wymiotować się chce. Kierownictwo to tylko potrafi kierowcę karać a może tak ruszyć się za biurka i zobaczyć reakcje pasażerów. My też jako kierowcy powinniśmy udać się do prasy i opowiedzieć jak nas się traktuje , że czasami to w biegu jemy a zdarza się , że przerwy nie mamy przez całą służbę. Gdzie jest regulamin pracy że każdemu się przerwa należy. My cicho siedzimy a pasażerowie często kłamią i wieży się tylko im.
Zgadza się,kierowca ma bezpiecznie przewieźć pasażerów a nie handlować biletami czy czymkolwiek ą potem nadrabiać między przystankami a Pan na przyszłość niech się zaopatrzyć w bilet ww sklepie,tam gdzie fajki czy sete
wynika ,ze pasazerowie sa nie potrzebni!! pewnie etn kierowca jest wyznawca PISSLamu i stad jego chamskie zachowanie !!!
Może kierowca mógł zostawić autobus i iść na miasto rozmienić te 5 dych.bo zdarzają się cwaniacy którzy specjalnie wyciągają grube licząc że im się odpuści te parę groszy,znam to że sklepu.
Są kierowcy uprzejmi oraz tacy, jak chociazby, ten opisany. Są tacy, którzy potrafia starszym ludziom zatrzasnąć drzwi przed nosem. I nic nie usprawiedliwia chamstwa! Ten mlody czlowiek dostal nauczkę, ze trzeba miec drobne. Ale przeciez, gdyby inaczej go potraktował kierowca, czy cos by sie zlego stalo. ?Nie! Jesli kierowca twierdzi ze śmierdzą pasażerowie, pisal sie na ten zawod, niech sobie okno otworzy. Jednym slowem, bedzie lepiej nam sie zylo, jesli bedziemy dla siebie uprzejmi.
KLA jeżdżę sporadycznie ale chciałem zrobić kartę elektroniczną na okaziciela, bez zniżek. Okazało się to niemożliwe, trzeba jechać do firmy, zdjęcie etc. Po co to komu? Niech mnie pocałują w .... .
Potwierdzam jest chamstwo wśród kierowców KLA brak kultury !!!!!!
Proponuje jak najszybciej wywalić tego szofera
A dlaczego Konrad nie skorzystał z aplikacji MOBILET ?
W ostrowskich autobusach są biletomaty i nie ma żadnej sprzedaży u kierowcy (zresztą w większych miastach też - nie powoduje to problemów). Przyjmują jednak tylko monety lub płatność bankową kartą zbliżeniową. Gdyby ludzie wrzucali same 50-ki, to też nie miałyby czym wydawać.
PS: "Wyjątkowo musiałem skorzystać z usług kaliskiego przewoźnika ponieważ akurat tego dnia samochód oddałem do mechanika" - kiedy ludzie wreszcie zrozumieją, że autobusem można jeździć z wyboru, a nie dlatego, że samochód oddało się do mechanika?
cd. Pasażer mógłby wówczas kupić miesięczny ważny w KLA i MZK i nie musiałby się martwić o żadne reszty czy samochód w naprawie.
I bardzo dobrze kierowca zrobił! Nauczka na przyszłość! Co on miał zrobić? Może zadzwonić po Panią kierownik żeby mu drobne dowiozla bo przecież klient/pasażer nasz Pan! Bezczelność pasażerów nie zna granic! Jest napisane na szybie "zakup biletu z odliczoną kwotą" nie masz-nie miej pretensji. Miasto buduje jakieś centra przesiadkowe z których nikt nie korzysta zamiast się skupić na tym co się dzieje i ułatwić życie i kierowcom i pasażerom tak jak w Ostrowie. Nie ma możliwości kupna biletu u kierowcy!
Miałem tak samo z miesiąc temu.
Uważam że to nie wina kierowcy, niech sobie szanowny pasażer bilet miesięczny kupi, a nie daje grubej gotówki kierowcy i potem są spoznienia, niesłusznie został oskarżony.
A dlaczego wcześniej nie rozumienił kasy w sklepie?