KKS Kalisz wiceliderem eWinner II Ligi

Pięć goli, dużo spięć podbramkowych i wiele emocji zafundowali kibicom piłkarze KKS Kalisz i Pogoni Siedlce w meczu 7. kolejki eWinner II Ligi. Kaliski zespół jeszcze raz udowodnił, że w tym sezonie nie zwykł przegrywać, a trzy punkty wywindowały niebiesko-biało-zielonych na drugie miejsce w tabeli

Mecz KKS – Pogoń zapowiadał się ciekawie nie tylko dlatego, że obie drużyny przystępowały do niego z takim samym dorobkiem punktowym, ale również z racji tego, że jeszcze nie tak dawno szkoleniwcem zespołu z Siedlec był Bartosz Tarachulski. Teraz były piłkarz takich klubów jak Górnik Zabrze, Polonia Warszawa, Ruch Chorzów i Widzew Łódź pracuje nad Prosną i trudno na jego dokonania narzekać.

To jednak goście pierwsi cieszyli się w tym meczu. Po jednym z dośrodkowań do piłki wyskoczyło kilku zawodników, w tym kaliski bramkarz. Maciej Krakowiak w piłkę jednak nie trafił, tylko w głową Cezarego Bujalskiego, który wcześniej zdążył jeszcze musnąć piłkę, a ta wtoczyła się do bramki. KKS stracił gola, a Krakowiak „zarobił” żółtą kartkę. Kaliszanie próbowali szybko odrobić straty, ale mimo ich optycznej przewagi brakowało celnych strzałów na bramkę. O wiele pomylił się Nestor Gordillo, znacznie groźniejsze było uderzenie Michała Boreckiego – tuż obok bramki – i dopiero pod koniec pierwszej połowy „bomba” Adriana Łuszkiewicza omal nie zaskoczyła Macieja Kikolskiego, który nie bez trudu odbił piłkę.

Od początku drugiej połowy gospodarze dali do zrozumienia przyjezdnym, że na poważnie zabierają się do pracy. Tuż po wznowieniu gry niewiele pomylił się Borecki, a chwilę później bramkarz Pogoni musiał ratować sytuację po rajdzie Nestora Gordilla lewą flanką. Napór KKS rósł i wreszcie zakończył się wyrównującym golem. Po jeszcze jednej akcji zaczepnej lewym skrzydłem piłka trafiła do Nikodema Zawistowskiego (kapitalna asysta Boreckiego), a ten ze stoickim spokojem umieścił ją tam, gdzie powinien. Kilka minut później niebiesko-biało-zieloni objęli prowadzenie. Znów po zespołej akcji futbolówkę otrzymał Gordillo i z 17 metrów oddał silny strzał „po ziemi”, z którym bramkarz sobie nie poradził. Być może futbolówka nieco zmyliła Macieja Kikolskiego po rykoszecie, ale na pewno mógł się on lepiej zachować przy tym uderzeniu.

Kaliszanie mogli szybko podwyższyć prowadzenie po akcji Kamila Koczego, którego strzał odbił na poprzeczkę golkiper Pogoni. Kapitalną okazję miał też Nikodem Zawistowski, któremu piłkę jak na tacy „wyłożył” Piotr Giel. Zbyt długo jednak zwlekał ze strzałem. W końcu jednak podopieczni Bartosza Tarachulskiego dopięli swego. W 78. minucie szybka akcja gospodarzy zakończyła się fenomenalnym zagraniem Gordillo do Mateusza Wysokińskiego, a ten popisał się znakomitym uderzeniem w górny róg. Trzeci gol miał zabezpieczyć trzy punkty dla KKS w tym meczu, ale po niespełna dwóch minutach Pogoń odpowiedziała trafieniem Damiana Nowaka. Kaliska defensywa na moment zupełnie zapomniała o najlepszym strzelcu siedleckiej drużyny. Do końce meczu goście z determinację dążyli do wyrównania, ale też narażali się na kontry. Wynik nie uległ już jednak zmianie, a to oznacza, że KKS jeszcze w tym sezonie nie przegrał meczu ligowego.

Wygrana w meczu z Pogonią dała niebiesko-biało-zielonym awans na pozycję wicelidera tabeli z dorobkiem 12 punktów. Prowadzi rewelacyjny beniaminek z Kołobrzegu (19 pkt.), który właśnie odniósł szóste zwycięstwo w sezonie. W następnej kolejce KKS zmierzy się na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn (26.08., g. 19.45).

(dd)

KKS Kalisz – Pogoń Siedlce 3:2 (0:1)
Bramki: Nikodem Zawistowski (55.), Néstor Gordillo (60.), Mateusz Wysokiński (78.) - Cezary Bujalski (16.), Damian Nowak (79).

KKS: Maciej Krakowiak – Filip Kendzia, Mateusz Gawlik, Wiktor Smoliński, Kamil Koczy (75. Karol Smajdor) – Michał Borecki (70. Kasjan Lipkowski), Mateusz Wysokiński, Adrian Łuszkiewicz, Néstor Gordillo (86. Wiktor Staszak), Nikodem Zawistowski (86. Jakub Głaz)– Piotr Giel.

Pogoń: Maciej Kikolski – Przemysław Misiak (67. Nikodem Fiedosewicz), Maciej Wichtowski, Tomasz Lewandowski, Michał Rutkowski, Maciej Kołoczek – Marcinho (46. Ernest Dzięcioł), Mateusz Piotrowski (67. Robert Prochownik), Kamil Włodyka – Cezary Bujalski (29. Damian Nowak), Cezary Demianiuk.

Żółte kartki: Kendzia, Krakowiak, Koczy, Głaz (KKS) i Dzięcioł, Piotrowski, Lewandowski (Pogoń).

Wyniki innych meczów 7. kolejki eWinner II Ligi: Kotwica Kołobrzeg – Siarka Tarnobrzeg 3:2, Polonia Warszawa – Wisła Puławy 0:0, Garbarnia Kraków – Lech II Poznań 0:1, Olimpia Elbląg – Znicz Pruszków 2:1, Górnik Polkowice – Sląsk Wrocław 1:3, Motor Lublin – Stomil Olsztyn 1:0.