Reklama

KKS Kalisz wygrał w Gdyni z Bałtykiem. Trzech piłkarzy kontuzjowanych. Video

19/08/2019 11:00

Gol Mateusza Żebrowskiego w doliczonym czasie gry dał KKS Kalisz trzecią wygraną w rozgrywkach III ligi. Sukces ten niebiesko-biało-zieloni okupili kontuzją trzech zawodników

Bałtyk Gdynia – KKS Kalisz 1:2 (1:1)
Bramki: Józef Burta (42. – gol samobójczy) - Andrzej Trubeha (26.), Mateusz Żebrowski (90.+2)

Sędziowie: Maciej Lanckowski oraz Marcin Sadowski, Wojciech Wyka (Toruń).

Żółte kartki: Andrzej Kaszuba, Mikołaj Zawistowski (KKS) oraz Mateusz Bany, Sebastian Bartlewski, Kacper Redecki (Bałtyk).

KKS: Burta – Żytko, Andrzej Kaszuba, Żebrowski, Mączyński, Borecki (13. Tunkiewicz, 56. Kaczyński), Poliński (62. Radzewicz), Górski, Łuszkiewicz, Zawistowski, Trubeha (77. Stanclik).

Bałtyk: Matysiak – Murawski, Redecki, Renusz, Bartlewski, Gołuński (68. Machol), Bany, Gułajski, Gołubiński, Regliński, Piasecki (68. Jankowski).

Bałtyk fatalnie rozpoczął sezon i liczył na przełamanie w meczu z KKS. Goście zaś przyjechali do Gdyni wygrać i od 26. minuty zdawali się w pełni ten plan realizować. Wcześniej przyjezdni zmarnowali kilka bramkowych szans, ale wreszcie zdołali trafić do siatki. Po strzale Damiana Polińskiego bramkarz Bałtyku odbił piłkę, która zmierzała jednak do bramki, a nadbiegający Andrzej Trubeha dopełnił formalności. KKS miał pójść za ciosem, kontrolować mecz i spokojnie zainkasować trzy punkt. Ta kontrola skończyła się pod koniec pierwszej połowy. Gospodarze przeprowadzili szybkę kontrę, po której piłka najpierw trafiła w słupek, potem próbował ją wybić Mikołaj Zawistowski, lecz trafił w Józefa Burtę i futbolówka zatrzepotała w siatce. Gol zapisano na konto …kaliskiego bramkarza. 10 minut po przerwie Bałtyk miał idealną okazję, aby wyjść na prowadzenie, bowiem arbiter podyktował rzut karny dla gdynian. Wykonawcą „jedenastki” był Sebastian Bartlewski, który nie zdołał jednak pokonać Józefa Burty. Bramkarz KKS „odczytał” jego zamiary i „rzucił” się tam, gdzie leciała piłka. Do zdobycia drugiego gola uparcie dążyli też kaliszanie, a motorem akcji ofensywnych był Mateusz Żebrowski i to on przesądził o końcowym sukcesie swojej drużyny. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową zgrał Mateusz Żytko, a stojący przed bramkę „Żebro” jakimś cudem zmieścił ją w bramce, mimo „obstawy” obrońcy i bramkarza. Pomocnik KKS zapewnił swojemu zespołowi komplet punktów i uwieńczył tym golem swoją doskonałą grę w całym meczu.

- Mieliśmy sporo sytuacji w całym meczu, mamy zawodników i sporych umiejętnościach technicznych, ale nie wykorzystujemy tego do końca. Zabrakło mi w tym meczu tego, co było widać w końcowych 20 minutach, czyli ciągłej zmiany kierunków gry, długie posiadanie piłki i to przyniosło w końcu efekt. Szkoda, że dopiero w końcówce, ale w taki sposób też się buduje zespół. Największą stratą dla nas w tym meczu są straty osobowe. Mówię o kontuzji Mateusza Żytki, która może być poważna, kontuzja stawu skokowego Michała Boreckiego i uraz Roberta Tunkiewicza, który musi zrobić badania, bo coś dzieje się z jego kolanem. To są uroki zmiany nawierzchni boiska. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, bo wygraliśmy trudny mecz – powiedział trener KKS Ryszard Wieczorek.

Kolejny rywal kaliskiej drużyny będzie znów bardzo wymagający. To KP Starogard Gdański, który w tabeli jest tuż za KKS i ma jeden punkt mniej. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę, początek o g. 18.00. (dd)

Wyniki 4. kolejki grupy 2 III ligi: Bałtyk Gdynia – KKS Kalisz 1:2, KP Starogard – Jarota Jarocin 0:1, Gwardia Koszalin – Kotwica Kołobrzeg 0:2, Mieszko Gniezno – Grom Nowy Stawa 2:1, Górnik Konin – Nielba Wągrowiec 1:1, Bałtyk Koszalin – Pogoń II Szczecin 1:2, Świt Skolwin (Szczecin) – Polonią Środa Wlkp. 3:1, Unia Janikowo – Radunia Stężyca 0:1, Chemik Police – Sokół Kleczew 1:1.

W następnej kolejce

24.08.: Sokół – Bałtyk G., Radunia – Chemik, Polonia – Unia, Nielba – Bałtyk K., Grom – Górnik, Kotwica – Mieszko, Jarota – Gwardia, KKS – KP Starogard (18.00).

25.08.: Radunia – Chemik, Pogoń II - Świt

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do