
Planowana obecnie przez Kalisz trasa Kolei Dużych Prędkości (KDP), zupełnie omija Ostrów, który przed laty zbudował swoje znaczenie dzięki węzłowi kolejowemu. Ostrowianie obawiając się teraz utraty znaczenia, organizują konferencję z fachowcami i politykami najwyższej rangi, na której ogłaszają swój dramatyczny apel.
Kalisz, choć nadal planowany jest na trasie szybkiej kolei (linia do Poznania), to stracił rozwidlenie na Wrocław, które przewidywano we wcześniejszej wersji (tzw. „Y”) w gminie Skalmierzyce. Teraz to rozwidlenie planuje się w Sieradzu.
Przypomnijmy, że 29 kwietnia b.r. trasa o takim właśnie przebiegu została wpisana rozporządzeniem Rady Ministrów do „wykazu linii kolejowych o znaczeniu państwowym”. Szczegółowy jej przebieg może się jeszcze zmienić po dokładnej techniczno-ekonomicznej analizie korytarzowej.
Inni budują, a my nadal dyskutujemy
– Mija właśnie 17 lat od momentu, w którym rozpoczęliśmy poważne rozmowy o KDP w Polsce. Kiedy u nas już pełną parą trwały przygotowania, pojawiły się pogłoski, że będzie budowana taka kolej w Maroku. Podśmiewaliśmy się wtedy, że tam ludzie będą wskakiwać do szybkiego pociągu w biegu, bo nie mają pieniędzy na bilety. Dzisiaj kolej w Maroku już jeździ. My nadal dyskutujemy – powiedział Zbigniew Szafrański, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Protest Ostrowa
(..) Z wielkim niepokojem przyjmuję umniejszanie pozycji Ostrowa Wielkopolskiego jako ważnego węzła kolejowego w strategicznym projekcie, jakim niewątpliwe jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Przedstawione rozwiązania nowo budowanych połączeń kolejowych, tzw. 10 szprych, a przede wszystkim lokalizacja rozjazdu w Kaliszu w kierunku Poznania, oraz w Sieradzu w kierunku Wrocławia diametralnie zmieniają sytuację na niekorzyść naszego miasta i jego mieszkańców, którą należy określić „rozbiorem ostrowskiego węzła kolejowego”. Drastycznie zmniejsza się jego znaczenie poprzez odebranie strategicznej funkcji jako obecnego rozjazdu w w/w kierunkach. W związku z powyższym, nie godząc się na taki kolejowy rozbiór naszego miasta, zdecydowałam się wystosować apel do osób i instytucji, które mają wpływ na realizację tej inwestycji (…) - zaapelowała Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Poseł wyjaśnia, dlaczego nie przez Ostrów
– Do mnie też rozdzwoniły się telefony z pytaniami, dlaczego przy KDP Ostrów jest pomijany. Otóż jesteśmy jeszcze we wstępnej fazie. Czekam na studium korytarzowe i warianty przebiegu tej kolei. Odnosząc się do słów pani prezydent Ostrowa i retoryki, jakiej użyła, tylko przypomnę, że KDP zawieszona w 2011 roku miała mieć stację Y nie w Ostrowie, lecz w gminie Nowe Skalmierzyce, czyli zdecydowanie bliżej Kalisza niż Ostrowa. Twórcy koncepcji studium korytarzowego sugerowali się tym, że w Ostrowie nie da się wykorzystać istniejącego węzła kolejowego do KDP. Tak samo w Kaliszu. Nie ma żadnych szans, ze względu duże łuki potrzebne przy tego rodzaju prędkościach (potrzeba ponad 7 kilometrów łuku).
(...) Zapytałem ministra Wilda, czy ten projekt KDP, zatrzymany w 2011 roku, jeszcze może być wykorzystany. Nie. To już jest historia, dlatego, że ten teren został już zabudowany. Niestety, wtedy Rada Ministrów zawiesiła planowanie KDP do roku 2030 bez żadnego zabezpieczenia terenu. Nie było żadnego dokumentu, rezerwującego teren pod ten korytarz – powiedział m. in. poseł Tadeusz Ławniczak.
Na konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP Oddział w Ostrowie Wlkp. (10 czerwca 2019) z kuluarowych rozmów między fachowcami dowiadujemy się, że koszt budowy KDP może wynosić około 50 mld zł, a jej realizacji możemy się doczekać najwcześniej za około 15 lat. Przystanek KDP dla całej Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej będzie gdzieś obok Kalisza - nie wiadomo jeszcze gdzie.
Historia KDP
1993 - Pierwsze studialne przymiarki dyrekcji generalnej PKP.
2002 - Poważna konferencja w Łodzi na temat KDP.
2005. - Za rządów SLD pojawiają się pierwsze przygotowania wstępnego studium w Instytucie Kolejnictwa.
2011 - Za rządów Platformy Obywatelskiej wytyczono trasę Y i przeprowadzono konsultacje społeczne, po czym prace zawieszono (decyzja ministra Sławomira Nowaka).
2019 - W rozporządzeniu Rady Ministrów, wpisano Kalisz do wykazu linii kolejowych o znaczeniu państwowym.
Arkadiusz Woźniak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A jak połączenia przez Kalisz likwidował Ostrów to było cacy !!!! O Przebiegu kolej dużych prędkości niech decydują niezależni eksperci i koniec !!!!
same sukcesy tego kartonowego giganta !! a gdzie sa posłowie PISSLamu gdy stacje przenosza nam do Sieradza? znowu uznaja to jako sukces !!! 27:1 tez był !!
21było- nikt nie pytał kto jest zaa, pytano kto jest przeciw 1 Polska demokracja jak za Stalina,!!!
Ostrów nie jest wyłączony, idzie przez niego odnoga do Leszna. Hałas czyniony przez nich ma jedynie utrudnić powstanie węzła kolejowego w Kaliszu.
Na razie wszyscy są za , ale gdy kolej będzie , to mało kto pojedzie , bo będzie bardzo drogo. A mieszkańcy będą mieli teren przecięty wykopem i zamiast 2 kilometrów do sąsiedniej wsi będą jeździć 6 albo 8 przez wiadukty i objazdy.
Tak wygląda PRACA naszych urzędników rozłożą mapki i narysują linie , a ruszyli by d..y z za biurek i ruszyli w teren powbijali paliki ,to każdy by wiedział co i jak nie każdy musi się znać na
mapkach na który jest nie zliczona ilość kresek