Reklama

Koniec procesu mężczyzny oskarżonego o zabójstwo matki w Żydowie. Prokurator chce dożywocia, obrona uniewinnienia

Życie Kalisza
05/01/2024 08:05

Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zakończył się proces 58-latka oskarżonego o brutalne zabójstwo swojej 81-letniej matki. Do zbrodni doszło w październiku 2022 roku w Żydowie w gminie Godziesze Wielkie, a jej powodem miały być pieniądze. Prokuratura żąda dla mężczyzny kary dożywotniego więzienia, a obrona uniewinnienia

Zwłoki 81-letniej kobiety ujawniono 16 października wieczorem w domu jednorodzinnym w Żydowie. Ofiara miała wyraźne obrażenia twarzy oraz głowy. Wkrótce potem zatrzymano jej syna, nietrzeźwy trafił do policyjnej izby zatrzymań, a dwa dni później usłyszał zarzuty.

Na podstawie poczynionych dotychczas ustaleń, w tym m.in. w oparciu o wyniki sądowo-lekarskiej sekcji zwłok, mężczyźnie został przedstawiony zarzut dotyczący tego, że w dniu 15 października, działając z zamiarem bezpośrednim w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, używając wobec osoby dla niego najbliższej przemocy w postaci wielokrotnego uderzania głową o elementy umeblowania, a także uderzania jej nieustalonym narzędziem w okolice klatki piersiowej, zabrał jej pieniądze w kwocie co najmniej 2 tysięcy złotych, a następnie działając z zamiarem bezpośredniego pozbawienia życia, działając w wyżej opisany sposób, spowodował u pokrzywdzonej liczne obrażenia ciała, które w efekcie doprowadziły do jej zgonu – poinformował prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

4 stycznia br. przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zakończył się proces w tej sprawie. Prokurator przyznał, że postępowanie dowodowe nie pozwoliło na dokładne odtworzenie przebiegu zdarzeń, jednak w dniu tragedii nikt inny nie miał kontaktu z ofiarą, a powszechnie znany był konflikt matki z synem. Kobieta wielokrotnie informowała policję, że syn jest agresywny. Kilka dni przed tragedią oskarżony wyszedł z więzienia.

On sam nie przyznaje się do zabójstwa, a wątpliwości, jakie pojawiły się podczas procesu chce wykorzystać jego obrońca. Adwokat oskarżonego podnosił, iż fakt, że to 58-latek ujawnił zwłoki matki nie dowodzi tego, że ją zabił. Mężczyzna sam zresztą wezwał policję i pogotowie.

Obrońca oczekuje uniewinnienia swojego klienta, tymczasem prokurator żąda dożywocia oraz 10-letniego zakazu praw publicznych. Wyrok w tej sprawie zapadnie 18 stycznia br.

(red), fot. pixabay

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do