
– Jeżeli drużyna Polski zakwalifikuje się do Euro 2016, to warto byłoby mecze naszej reprezentacji oglądać wspólnie na wielkim ekranie w… Koźminku – z taką propozycją na zebraniu wiejskim wyszedł Piotr Czerwiński, mieszkaniec gminy Koźminek. Tak też się stało. Zmagania Polaków oglądały setki osób na telebimie ustawionym na miejscowym stadionie.
Sprawy organizacyjne zaczęto załatwiać półtora miesiąca przed rozpoczęciem mistrzostw. Postanowiono zebrać podpisy osób popierających ideę wspólnego oglądania meczów – z zamiarem przedłożenia ich Andrzejowi Miklasowi, wójtowi gminy. P. Czerwiński poprosił o pomoc Kamilę Pawlak, wielką fankę imprez sportowych, a w szczególności piłki nożnej, na co dzień dyrektor Biura LGD 7 „Kraina Nocy i Dni” w Koźminku. Grupa zapaleńców już po kilku dniach miała zebranych kilkaset podpisów. Przy przychylności wójta realizacja pomysłu stała się faktem. Oficjalnym organizatorem imprezy została Gmina Koźminek oraz miejscowa OSP. Natomiast za realizację odpowiedzialni byli K. Pawlak i P. Czerwiński.
– Nie było łatwo wszystko dopiąć na ostatni guzik. Musieliśmy pozałatwiać wiele formalności, odbyć wiele rozmów i wizyt u osób, które wsparły nasz pomysł. To jednak uświadomiło nam, że Koźminek potrafi! Potrafi się zjednoczyć, gdy celem jest wspólne dobro. Podziały poszły na bok, bo każdy chciał obejrzeć reprezentację Polski na Euro. Korzystając z okazji, w imieniu organizatorów i kibiców dziękuję wszystkim za okazaną pomoc. Sami byśmy tego nie zrobili – mówiła K. Pawlak.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W takim Koźminku kibice mieli lepszą wygodę w oglądaniu Euro 2016 niż w Kaliszu stanie na ulicy.