
PiS zamierzał ogłosić datę wyborów samorządowych na początku maja, ale Donald Tusk znacznie przyspieszył ten termin ustalając na 7 kwietnia. Zatem ugrupowania zamierzające wystawić swoich kandydatów rozpoczęły już układanie list wyborczych
Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach, 5 lat temu, w roku 2018, na stanowisko prezydenta Kalisza startowało 8 kandydatów, którzy zdobyli następującą ilość głosów w pierwszej turze:
Krystian Kinastowski - 8931 głosów
Dariusz Grodziński - 8350
Piotr Kaleta -7851
Karolina Pawliczak -7041
Zbigniew Maj - 3947
Grzegorz Sapiński- 3411
Piotr Kościelny - 1586
Jerzy Kozłowski - 738
Wobec powyższego musiano przeprowadzić drugą turę, w której Krystian Kinastowski zmierzył się z Dariuszem Grodzińskim i odniósł miażdżące zwycięstwo, uzyskując 63,5% poparcia, wobec 36,5% poparcia dla Dariusza Grodzińskiego.
Do chwili obecnej tylko urzędujący prezydent Krystian Kinastowski przyznał, że zamierza kandydować ponownie.
Innych kandydatów podajemy jako hipotetycznych, domyślając się na podstawie prywatnych rozmów z politykami oraz oficjalnej aktywności publicznej poszczególnych osób. Zatem domyślamy się, że:
- Z ramienia Koalicji Obywatelskiej prawdopodobnie kandydował będzie Marcin Małecki albo Piotr Łuszczykiewicz. Oficjalnie ogłoszą to na przełomie stycznia i lutego.
- Polska 2050 w czwartek poinformowała, że podobnie jak to było w wyborach do Sejmu, wspólnie wystartują z PSL-em jako Trzecia Droga i to do wszystkich szczebli samorządowych, więc na stanowisko prezydenta Kalisza prawdopodobnie wystawią obecnego radnego Eskana Darwicha.
- Kaliscy politycy PiS prawdopodobnie jeszcze nie ustalili kandydata, ale ponoć rozpatrywana jest kandydatura radnego Tadeusza Skarzyńskiego, obecnego przewodniczącego Rady Miasta.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kinastowski nikt inny
Tylko już nie Kinastowski ????
jako kobieta nie zagłosuję na kinastowskiego, brak klasy, brak in vitro, wyższe podaki i opłaty za śmieci i wodę, niekończące się remonty, brak perspektyw dla młodych i dlatego na niego nie zagłosuję i wiele osób też
80% kobiet zagłosuje na Krystiana
mosinski albo kaleta to znawcy wszelkiej materii dosłownie znają się na wszystkim nawet i na wojsku !!!
Tylko nie Kinastowski bo w ogóle nie zabiega o rozwój miasta, pamiętacie ponadroczne remonty ulicy Częstochowskiej, Wyszyńskiego? Nadal wybiera wykonawców co dłubią rok i dłużej, też tak było z Głównym Rynkiem. Nawet nie postara się aby miasto egzekwowało prace w terminie. Pamiętacie, że nie interweniuje w sprawie, że w Kaliszu nie można stawiać wysokiej zabudowy? Nie umiał bronić stacji szybkiej kolei, oddał rozgałęzienie Sieradzowi bez walki. Nie zabiega o obwodnice. Za to zatroszczył się o wystrój swojego biura.
Biorąc pod uwagę innych kandydatów tylko Kinastowski! Tylko niech lobbuje za obwodnicą, koleją i powiększy miasto.
Kinastowski to jedyny od dawna prezydent ,ktòry tak dużo zrobił dla miasta. Czy wy ludzie naprawdę nie widzicie zmian pozytywnych ,cale śròdmieście odnowione ,tyle remontòw ulic , kamienic - nie widzę lepszego kandydata.