
Jeszcze jeden przegląd kadr II-ligowego KKS Kalisz oglądaliśmy w meczu sparingowym z III-ligową Elaną Toruń. Gra kaliskiej drużyny lepiej wyglądała po przerwie, zwłaszcza w ofensywie
Tym razem sparing niebiesko-biało-zieloni rozegrali na stadionie przy Wale Matejki, gdzie pojawiło się sporo widzów, którzy chcieli obejrzeć, na jakim etapie jest kaliska drużyna w trakcie krótkiego, letniego okresu przygotowań i po istotnych zmianach personalnych. Rywalem była toruńska Elana, zespół z nie tak dawnymi doświadczeniami II-ligowymi, a obecnie solidny III-ligowiec, który także jest w fazie przebudowy kadry.
Szczególnie w pierwszej połowie goście okazali się być twardym rywalem dla II-ligowca z Kalisza. Gospodarze mieli swoje szanse pod bramką rywali, ale zawiodła ich skuteczność. Dobrą okazję do zdobycia gola miał m.in. Japończyk Shuma Nagamatsu, który mógł chyba nieco lepiej strzelić na bramkę gości. Tuż po nim przed idealną szansą stanął Mateusz Majewski, ale z kilku metrów posłał piłkę wysoko na bramką. W sumie jednak ten drugi zawodnik był nieco osamotniony w ataku i musiał sporo się nabiegać, aby w ogóle dojść do piłki. Kaliszanie posyłali dużo dośrodkowań w pole karne, ale niewiele z tego wynikało. Pod koniec pierwszej połowy lepiej wyglądała Elana i miała znakomite okazje do skontrowania KKS, ale dwukrotnie na wysokości zadania stawał Maciej Krakowiak.
Bardziej przekonywująco - zwłaszcza w ofensywie – gra niebiesko-biało-zielonych wyglądała po przerwie. Przede wszystkim w przodzie pojawiło się dwóch wysokich napastników – Bartłomiej Maćczak i Piotr Giel, w środku pola dobrze piłki rozdzielał Adrian Łuszkiewicz, a nieźle działały też obie flanki kaliszan. To zaowocowało golem w 58. minucie. Łuszkiewicz posłał długie podanie do Kacpra Janiaka (kolejna próba tego zawodnika w meczu KKS), ten zagrał Kamila Koczego, który już przyjęciem piłki zgubił rywala i podał na środek pola karnego do Bartłomieja Maćczaka. Strzał napastnika KKS próbował sparować bramkarz, ale piłka jednak wpadła do siatki. Drugie trafienie dla gospodarzy to efekt presingu już przed polem karnym rywala. Piłkę przejął Marcin Radzewicz, zagrał do Piotra Giela, który strzelił niezbyt silnie i bramkarz zdołał odbić piłkę, ale wprost pod nogi jednego z graczy testowany, a ten dopełnił formalności.
W najbliższą sobotę (24.07.), tydzień przed pierwszym meczem ligowym w nowym sezonie, KKS Kalisz zmierzy się jeszcze w meczu kontrolnym z rywalem z eWinner II ligi, Chojniczanką Chojnice. Mecz odbędzie się w Kruszwicy. Początek o g. 12.00.
(dd)
KKS Kalisz – Elana Toruń 2:0 (0:0)
Bramki: Bartłomiej Maćczak (58.), zawodnik testowany (90.+1)
KKS: Maciej Krakowiak (46. min zawodnik testowany) – Mateusz Mączyński (46. zawodnik testowany), Mateusz Gawlik (68. Filip Kendzia), Filip Kendzia (46. zawodnik testowany) – Jakub Staszak (46. Marcin Radzewicz), Mateusz Wysokiński (46. Adrian Łuszkiewicz), Michał Borecki (68. Mateusz Wysokiński), Karol Smajdor (46. zawodnik testowany) – Bartłomiej Putno (30. Kamil Koczy, 60. Nikodem Zawistowski), zawodnik testowany (46. Bartłomiej Maćczak), Mateusz Majewski (46. Piotr Giel).
Elana: Dawid Kuchnicki – Esteban Muñoz, Aleksander Kowalski, Jakub Pawlicki, zawodnik testowany, Jakub Świeciński, Damian Lenkiewicz, zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie