
Krótka, intensywna oraz odznaczająca się dość wysoką kulturą polityczną – tak określiła kampanię wyborczą do tegorocznych wyborów parlamentarnych Karolina Pawliczak, numer „3” na liście Lewicy
Przypomniała najważniejsze punkty programu Lewicy. To m.in. leki na receptę za 5 złotych, 7 procent PKB na ochronę zdrowia, 100 procent wynagrodzenia za czas choroby, dostęp do bezpłatnych żłobków czy równa płaca dla mężczyzn i kobiet. – Mówimy też o wdowiej emeryturze czyli o przejęciu do 85% emerytury po zmarłym współmałżonku – wyjaśniła kandydatka Lewicy wspominając również o problemach ochrony środowiska, czyli zielonej energii, dopłatach do zmiany systemu ogrzewania, sadzeniu drzew etc. – Ten dwucyfrowy poziom poparcia w sondażach pokazuje, że lewica ma dziś wielką szansę na powrót do Sejmu. Z pewnością bardzo pomaga nam w tym nasz program – oceniła Karolina Pawliczak. Skomentowała również tzw. „Taśmy Neumana”. – Sama rezygnacja pana Neumana z przewodniczenia klubowi jest w pewnym sensie przyznaniem się do popełnienia błędu. Ale ja również bardzo negatywnie odnoszę się do treści wypowiedzi – duża arogancja i pycha pokazująca, że niektórzy ludzie nie powinni funkcjonować w polityce.
Podobnie krytycznie oceniła wypowiedzi Lecha Wałęsy na temat zmarłego Kornela Morawieckiego. – Jest takie niepisane prawo, że o zmarłych źle się nie mówi. A po drugie, jeśli chce się takimi opiniami podzielić to na pewno nie w tym czasie i nie w takim miejscu. Bardzo niestosowna wypowiedź – dodała.
Uczestniczki poniedziałkowej konferencji odniosły się również do kwestii instalacji wielkiego masztu telefonii komórkowej na Zagorzynku, który budzi ogromne emocje nie tylko wśród mieszkańców osiedla.
– Takie próby instalacji masztu były czynione już wcześniej, m.in. na osiedlu Korczak. Teraz podejmowana jest kolejna próba na osiedlu Zagorzynek ale mam wrażenie, że nie będzie to próba ostatnia. Cieszę się, że póki co, miasto nie zgodziło się na instalację masztu – skomentowała decyzję ratusza radna Kamila Majewska przypominając m.in. o szkodliwym wpływie tego typu instalacji na zdrowie mieszkańców osiedla oraz o utracie wartości nieruchomości sąsiadujących z masztem. – Chociaż cieszy decyzja prezydenta to obawiamy się, że inwestor będzie szukał kolejnych lokalizacji na terenie miasta. Dlatego w imieniu klubu chcemy skierować pismo do firmy aby wzięła pod uwagę zasady współżycia społecznego i poszukała lokalizacji daleko od zabudowań – podkreśliła a Karolina Pawliczak zwróciła uwagę na postawę, zaangażowanie oraz determinację mieszkańców i rady osiedla Zagorzynek. – To nie pierwszy przykład takiego działania– pochwaliła. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie