
Ograniczenie liczby wiernych w kościołach do pięciu osób, związane z epidemią koronawirusa, pod znakiem zapytania stawia również kwestię tegorocznych uroczystości pierwszokomunijnych. Wierni zastanawiają się czy mogą odbyć się w maju, a jeśli nie w maju to kiedy i jakie formy mogą przyjąć
Póki co nie ma w tej sprawie oficjalnego komunikatu Konferencji Episkopatu Polski. Są natomiast sugestie biskupów poszczególnych diecezji. – Biskup Kaliski decyzje w tej sprawie pozostawia proboszczom parafii – mówi ks. Robert Lewandowski, proboszcz parafii pw. Najświętszej Marii Panny na osiedlu Zagorzynek. – Istotne jest jak duża jest parafia i ile jest dzieci, które przystępują do sakramentu. Myślę, że decyzje, po konsultacji z rodzicami, podejmiemy nie wcześniej jak po Świętach Wielkiej Nocy. Jeśli nie będę mógł spotkać się rodzicami osobiście to będę rozmawiał z każdym telefonicznie. Myślę, że decyzja musi zostać podjęta co najmniej na miesiąc przed terminem uroczystości. W przypadku naszej parafii jest to zwyczajowo czwarta niedziela maja – mówi ksiądz Lewandowski.
Nie wyklucza, że termin może zostać przesunięty np. na czerwiec, wrzesień lub nawet październik. – Wszystko zależy od stanu epidemicznego w kraju, od tego jaki będzie stan prawny.
Jakie formy mogą przyjąć uroczystości? – Jeśli nadal będą obowiązywały ograniczenia zgromadzeń Pierwsza Komunia Święta może mieć charakter indywidualny. Od tej strony problemu, powiedzmy „technicznego” nie ma, pojawia się natomiast kwestia „otoczki” czyli celebrowania Sakramentu w gronie rodziny i znajomych, co przecież mocno wpisuje się w naszą tradycję. Podniosły charakter Pierwszej Komunii pomaga dziecku w mocnym przeżyciu sakramentu. Nie przeżyje tego tak bardzo, i jest to zrozumiałe, kiedy w towarzystwie rodziców przyjdzie do kościoła na krótkie nabożeństwo. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby w tym roku komunie opóźnić. Ostateczne decyzje o terminach podejmą proboszczowie po konsultacjach z rodzicami w oparciu o obowiązujący stan prawny. Myślę, że do Świąt niewiele się w tej sprawie zmieni – dodaje proboszcz parafii na Zagorzynku. (pp)
Foto: Archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wiara powinna być indywidualną sprawą Polaków, a nie ideologią partyjną!
Wystarczy kasa dla kleru i prezenty dla komunistów.
To jest chore żeby w takiej sytuacji myśleć o komuniach o urlopach, ludzie są jacyś stuknięci
zamiast myśleć o zdrowiu to tylko balangi im w głowie nic dziwnego że świat zbliża się do zagłady przez ludzi za ich pazerność i chciwość
https://next.gazeta.pl/next/7,173953,25828518,tarcza-antykryzysowa-autopoprawka-zwalnia-duchownych-z-placenia.html#s=BoxOpImg4