Reklama

Mecz bramkarza i napastnika. KKS Kalisz pokonał Polonię Środa Wlkp. i utrzymał prowadzenie w tabeli grupy 2 III ligi

03/11/2019 10:03

Dwa gole Mateusza Żebrowskiego dały KKS Kalisz jedenaste zwycięstwo w tym sezonie. Innym bohaterem meczu z Polonią Środa Wielkopolska został Kamil Kosut, który m.in. obronił rzut karny. Niebiesko-biało-zieloni pozostali liderem tabeli grupy 2 III ligi

KKS Kalisz – Polonia Środa Wielkopolska 2:0 (1:0)
Bramki: Mateusz Żebrowski (5., 89.)

KKS: Kamil Kosut – Daniel Kamiński (92. Nikodem Zawistowski), Mateusz Gawlik, Paweł Łydkowski, Marcin Radzewicz, Fabian Hiszpański, Adrian Łuszkiewicz, Mikołaj Zawistowski (46. Robert Tunkiewicz), Michał Borecki, Mateusz Żebrowski, Sebastian Kaczyński (68. Daniel Stanclik),

Polonia: Przemysław Frąckowiak – Piotr Wujec, Tomasz Ceglewski, Jakub Wilk, Adrian Szynka, Oskar Kozłowski, Łukasz Żegleń (77 Krzysztof Kaźmierczak), Kacper Nowak (89. Oskar Janoś), Michał Górzyński, Piotr Skrobosiński, Jacek Chraplak (73. Kacper Robaczyński)

Żółte kartki: Mateusz Gawlik, Michał Borecki, Sebastian Kaczyński (KKS) oraz Piotr Wujec, Łukasz Żegleń, Oskar Kozłowski (Polonia).

Sędzia: Bartłomiej Zywert (Konin).

Od początku tego meczu zaatakowali gospodarze i ich pracowitość w ofensywie została szybko nagrodzona. Po składnej akcji prawą flanką i dośrodkowaniu w pole karne spod opieki obrońców uwolnił się Mateusz Żebrowski i głową wpakował piłkę do bramki. Po kwadransie Polonia otrząsnęła się nieco z przewagi lidera i wypracowała sobie znakomitą okazję do wyrównania. Na przeszkodzie stanął jednak Kamil  Kosut, broniąc w znakomitym stylu „główkę” jednego z rywali. Trzy minuty później Marcin Radzewicz omal nie zaskoczył bramkarza gości …dośrodkowaniem z 40 metrów. Niebiesko-biało-zieloni nadal mieli więcej z gry i sporo strzelali. Przemysław Frąckowian miał dużo pracy, broniąc pewnie uderzenie Daniela Kamińskiego, a następnie z poświęceniem strzał Michała Boreckiego z 17 metrów. W 40. minucie nie miał żadnych szans na odbicie piłki po strzale Sebastiana Kaczyńskiego, ale piłkarz KKS, ku zaskoczeniu wszystkich, posłał piłkę tuż obok bramki. To powinien być gol na 2:0.

Drugą połowę kaliszanie znów rozpoczęli ochoczo, ale w 53. minucie mogli stracić gola dającego Polonii remis. Arbiter zauważył bowiem zagranie ręką piłkarza gospodarzy i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł były gracz KKS Łukasz Żegleń, który stanął naprzeciw Kamila Kosuta.

- Wydawało mi się, że strzeliłem na tyle silnie i precyzyjnie, że bramkarz nie powinien mieć szans na obronę tego uderzenia . A jednak końcami palców zdołał dotknąć piłki, która trafiła jeszcze w słupek, ale nie udało mi się jej dobić do bramki – relacjonował po meczu niefortunny strzelec.

Kilka minut później padł gol dla KKS, ale sędzia go nie uznał, bowiem Sebastian Kaczyński pomógł sobie przy tym ręką, za co obejrzał żółty kartonik. W 76. minucie do siatki rywali trafił także Adrian Łuszkiewicz, lecz był na spalonym. Kaliszanie podejmowali kolejne próby pokonania bramkarza Polonii. Bliski szczęścia w 86. minucie był Robert Tunkiewicz, ale minimalnie chybił z 17 metrów. Na drugiego gola w tym meczu dla KKS warto był jednak czekać. W 89. minucie piłkę kilka metrów przed polem karnym przejął Mateusz Żebrowski i mimo asysty obrońcy z linii „16” przymierzył idealnie w górny róg bramki rywali. Kapitan i najlepszy strzelec KKS mógł w ostatniej akcji meczu ustrzelić hat tricka. „Żebro” świetnie uderzył piłkę głową, lecz Przemysław Frąckowiak „pofrunął” za futbolówką i „wyjął” ją z okienka swojej bramki.

- Nie czuję się bohaterem tego meczu. Na ten wynik pracowała cała drużyna, bo przecież gramy o awans. Chcemy wygrywać mecz za meczem i fajnie, że to się udaje. Ważna jest cierpliwość w takich meczach. W pewnym momencie tego meczu w nasze poczynania wkradło się trochę nerwowości, gdy sami sprokurowaliśmy sobie rzut karny. Udało się jednak wrócić na właściwe tory i wygrać 2:0 – mówił po spotkaniu Mateusz Żebrowski.

KKS Kalisz pozostał liderem tabeli i ma jeden punkt przewagi nad Radunią Stężyca oraz dwa nad Mieszkiem Gniezno. Do zakończeniu pierwszej rundy rozgrywek pozostały dwa mecze. W kolejnym kaliski zespół zmierzy się w Szczecinie z rezerwami Pogoni Szczecin
. (dd)

Wyniki 15. kolejki grupy 2 III ligi: Grom Nowy Staw – Bałtyk Gdynia 2:1, Kotwica Kołobrzeg – Nielba Wągrowiec 4:1, Jarota Jarocin – Pogoń II Szczecin 1:1, KKS Kalisz – Polonia Środa Wlkp. 2:0, KP Starogard Gd. – Radunia Stężyca 0:1, Mieszko Gniezno – Chemik Police 2:2, Górnik Konin – Unia Janikowo 0:1.

W następnej kolejce

09.11.: Bałtyk G. – Świt, Unia – Bałtyk K., Chemik – Górnik, Sokół – Mieszko, Polonia – KP Starogard, Nielba – Jarota, Grom – Kotwica

10.11.: Radunia – Gwardia, Pogoń II – KKS (11.00)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do