
Władze miasta chcą powołania Centrum Sportu w Kaliszu. Pod tą nazwą kryje się modernizacja, termomodernizacja i rozbudowa Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej. Miałyby one przebiegać w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP), co oznacza, że obok pieniędzy publicznych przedsięwzięciu temu posłużyłyby także pieniądze prywatnego inwestora.
Niedawne zarządzenie prezydenta w sprawie powołania zespołu zadaniowego do spraw przygotowania przedsięwzięcia pn. Centrum Sportu z wykorzystaniem partnerstwa publiczno-prywatnego obudziło czujność radnego Łukasza Włodarka (SLD). Czy ma to być kolejna spółka miejska lub jednostka organizacyjna Miasta? Jaki cel temu przyświeca? I przede wszystkim – czy wiązało to się będzie z utworzeniem nowych stanowisk pracy i zatrudnieniem nowych pracowników?
Ta zabawa coraz więcej kosztuje
O rosnących z roku na rok kosztach utrzymania OSRiR i podległych mu placówek piszemy od wielu lat. W 2020 r. dopłata z miejskiego budżetu do funkcjonowania Ośrodka sięgnęła 7 mln zł. Wyjaśnienia prezydenta w sprawie obiektu przy Łódzkiej brzmią uspokajająco, ale uspokajanie nic nie kosztuje.
Jak się okazuje, planowane inwestycje dotyczyć mają basenu i hali widowiskowo-sportowej oraz pomieszczeń administracyjnych, szatni i sal rehabilitacyjnych.
- Ze względu na stan techniczny oraz wysokie koszty eksploatacyjne budynku planuje się jego kompleksową modernizację i termomodernizację oraz rozbudowę o dodatkową infrastrukturę sportową, mającą na celu zaspokojenie potrzeb mieszkańców. Przedsięwzięcie zaplanowane do realizacji w formule PPP obejmować będzie wykonanie projektu oraz realizację robót budowlanych połączone z utrzymaniem i/lub zarządzaniem składnikiem majątkowym – wyjaśnia Krystian Kinastowski.
Jak dodaje, zgodnie z rządowymi wytycznymi w zakresie PPP do momentu wyboru partnera prywatnego projekt PPP prowadzony będzie przez wybrani do tego celu zespół osób wspierany przez zewnętrznego doradcę. Sporządzona też będzie ocena efektywności mająca na celu porównanie realizacji przedsięwzięcia w formule PPP do realizacji przy wykorzystaniu wyłącznie pieniędzy publicznych.
- Wobec tego na obecnym etapie przygotowania przedsięwzięcia nie można jednoznacznie wskazać, w jakiej formie zarządzany będzie obiekt oraz czy wiązać się to będzie z utworzeniem nowych stanowisk pracy. Zobowiązania wynikające z umów o partnerstwie publiczno-prywatnym nie wpływają na poziom państwowego długu publicznego oraz deficyt sektora finansów publicznych w sytuacji, gdy partner prywatny ponosi większość ryzyka budowy oraz większość ryzyka dostępności lub ryzyka popytu – podkreśla kaliski prezydent.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeszcze kilka osób stara się tam o fuchy. Szlak został już przetarty.
Wow nowe stanowiska pracy dla tych z PiS i Samorządnego Kalisza. Już w osrir i WKST nuda na maxa, zero roboty. Jeszcze kilka stanowisk dla nygusow.
Nie wiecie nadrukujcie sobie