Reklama

Miasto odzyskało wspaniały zabytek

17/04/2025 06:00

Niszczejący przez lata budynek Narodowego Banku Polskiego ponownie tętni życiem. Za sprawą Uniwersytetu Kaliskiego, który właśnie tutaj ma swoją nową siedzibę, obiekt zyskał nowe życie

Obiekt jest wyjątkowy nie tylko pod względem architektonicznym – na jego przykładzie można prześledzić losy Kalisza i Polski niemal od początku XX wieku.
Już władze carskie planowały w tym miejscu wybudowanie Banku Rosyjskiego i plany te były na tyle zaawansowane, że powstał nawet projekt budowli – opowiada Jakub Banasiak, rzecznik prasowy Uniwersytetu Kaliskiego, który oprowadza po obiekcie zorganizowane grupy mieszkańców. 
Wybuchła jednak I wojna światowa, Kalisz został zniszczony, ale w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość i jakiś czas później do miasta przyjeżdża Marian Lalewicz, wybitny architekt, który ma wspierać odbudowę Kalisza. Gdy zatem kilka lat później prezydent Stanisław Wojciechowski proponuje, by właśnie w mieście nad Prosną powstał jeden z oddziałów Banku Polskiego, architekt zna miasto i jego charakter. Projekt zyskuje akceptację i w roku 1922 rusza budowa, która zostaje ukończona dwa lata później. Bank usytuowany przy reprezentacyjnej ulicy prezentuje się okazale, a trzeba pamiętać, że nie było wówczas jeszcze budynku teatru, który został odbudowany w latach 30. Bank Polski działa do wybuchu II wojny światowej, następnie obiekt przejmuje administracja niemiecka i również przeznacza budynek na cele bankowe. Niemieccy okupanci opuszczają Kalisz w styczniu 1945 roku, a już w marcu tego samego roku bank zostaje otwarty przez polskie, komunistyczne władze. I ten stan trwa aż do roku 2003, gdy zostaje podjęta decyzja o likwidacji oddziału NBP. Gmach przejmuje Bank Gospodarstwa Krajowego, ale po trzech latach zamyka swoją działalność i od tego czasu budynek główny stoi pusty – kontynuuje J. Banasiak. 

Jak podkreśla rzecznik uczelni, okres gdy właścicielem budynku był Narodowy Bank Polski, to czas nieprzemyślanych zmian architektonicznych i niszczenia obiektu.
– Reprezentacyjna główna sala bankowa, gdzie przed wojną dokonywano transakcji i gdzie odbywały się licytacje, straciła swój pierwotny charakter – przyznaje Jakub Banasiak. Zabytkowe filary zostały zespolone ścianami, a w nich zostały wybite okna kasowe. Ale to nie wszystko – wewnętrzne gzymsy zostały pokryte gipsem i ukryte. Na szczęście pracownicy konsorcjum Agrobex, które wykonywało remont, mieli uprawnienia konserwatorskie i podczas prac, skrobiąc wykończenie ścian, odnaleźli ukrytą ornamentykę. Została ona w pełni odsłonięta. Warto dodać, że w tym okresie dokonano innych zmian – zostały podzielone mieszkania w oficynach (pierwotnie były one w dwóch wersjach – pięciopokojowe i trzypokojowe), a przede wszystkim zostało wydzielone pomieszczenie dla snajpera, którego obowiązkiem było zachowanie gotowości do oddania strzału, w przypadku napadu.
Budynek od 2006 roku stał pusty i ulegał powolnemu niszczeniu. Pojawiały się różne pomysły na jego zagospodarowanie, ale Bank Gospodarstwa Krajowego nie decydował się na jego sprzedaż.
– Gdy w 2018 roku prof. Andrzej Wojtyła został rektorem uczelni, podjął pierwsze próby kupna obiektu, ale jego pisma, wysyłane do urzędników w Warszawie nie przynosiły skutku – dodaje rzecznik Uniwersytetu Kaliskiego. 
– Wtedy postanowił zaprosić do Kalisza ówczesnego ministra inwestycji i rozwoju – Jerzego Kwiecińskiego. Minister na własne oczy przekonał się, w jakim stanie jest zabytkowy obiekt i zdecydował się na błyskawiczną reakcję. Pięć miesięcy później został podpisany akt notarialny i uczelnia kupiła budynek za symboliczną złotówkę. Czas reakcji ministra Kwiecińskiego najlepiej świadczy o tym, że trzeba było niemal natychmiast przystąpić do ratowania zabytku.

Największe wyzwanie stanowiło utrzymanie zabytkowego charakteru budynku, ale w takim stopniu, aby pozostawał on funkcjonalny. I trzeba przyznać, że udało się to znakomicie, chociaż nie brakowało problemów podczas renowacji.
– Pamiętajmy, że budynek był projektowany ponad 100 lat temu i miał pełnić funkcję banku – mówi Jakub Banasiak. 
– Marian Lalewicz był genialnym architektem i mając świadomość, że bank będzie tak naprawdę stał na wyspie, otoczony ciekami wodnymi, zaplanował np. umieszczenie skarbca na piętrze, aby w przypadku powodzi nie uległy zniszczeniu zdeponowane papiery wartościowe i pieniądze. Przygotowując projekt rewitalizacji, zaplanowaliśmy, że dawny skarbiec będzie wykorzystany jako korytarz, ale zostanie zachowany jego pierwotny wygląd z ważącymi pół tony zabytkowymi drzwiami. Trzeba było więc wykuć otwór drzwiowy obok drzwi skarbca z 1923 roku i ta operacja zajęła wykonawcy… dwa tygodnie – ściana w tym miejscu ma 120 cm grubości, a dodatkowo jest zbrojona podłużnie i poprzecznie. Ale takich ciekawostek jest zdecydowanie więcej – oryginalna balustrada schodowa miała mniej więcej 60 cm wysokości i nie odpowiadała współczesnym wymaganiom BHP. Dlatego trzeba było ją podnieść, a to oznacza, że musieliśmy dorobić do oryginalnej balustrady taką samą, która niczym się nie różni od oryginalnej. Podobnie jest z drzwiami – wiedząc, jak wyglądały oryginalne, dorabialiśmy współczesne, których na pierwszy rzut oka nie można odróżnić. Wszystko po to, aby obiekt był jak najbliższy pierwotnemu wyglądowi. M. in. dlatego elewacja budynku nie została pomalowana, ale wyczyszczona parą wodną –  wyjaśnia rzecznik kaliskiej uczelni.
Nowa siedziba Uniwersytetu Kaliskiego tętni życiem, a władze uczelni mają w planach zorganizowanie otwartych spotkań dla mieszkańców, m. in. koncertów kameralnych na dziedzińcu, także historycznego wydarzenia, które przeniesie wszystkich w czasy, gdy prezydentem był Stanisław Wojciechowski.
(jb)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Tłuste Koty + - niezalogowany 2025-04-17 09:23:08

    namnożyło się kolegów wujów ciotków i pociotków linii partyjnej ,że nie mieszczą się już na Nowym świecie i przenieśli się do budynku po NBP ,aby doić kasę !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ona - niezalogowany 2025-04-18 14:32:09

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do