
Dlaczego Miastu zależy na „przedsięwzięciach potencjalnie uciążliwych dla środowiska”?
Po raz kolejny będzie wyłożony do publicznego wglądu projekt planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Zachodniej i Metalowców. Co to oznacza dla osiedla, pytają mieszkańcy Zagorzynka?
Rada Miasta uchwaliła opracowanie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Zachodniej i Metalowców w lutym 2017 roku. Opracowany projekt planu po uzyskaniu wszelkich opinii i uzgodnień został – zgodnie z obowiązującym prawem – wyłożony do publicznego wglądu w terminie od 15 marca do 6 kwietnia tego roku. Był to czas dany mieszkańcom na składanie uwag i wniosków do projektu. Wówczas wpłynęła jedna uwaga od właścicieli posesji przy ul. Sąsiedzkiej, którzy zabiegali o zmianę planu tak, aby nadal mogli prowadzić działalność rolniczą i inwestować we własną posiadłość. Tymczasem według projektu ich nieruchomość miała być przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną, obiekty usługowe, produkcyjne, składy, magazyny oraz drogę lokalną.
Rada Miasta przyjęła ostatecznie uchwałę o wyłączeniu nieruchomości przy ul. Sąsiedzkiej z opracowywanego mpzp dla rejonu ulic Zachodniej i Metalowców. Uchwała została podjęta, ale.... przeszła głosami zaledwie trzech radnych: Edwarda Prusa, Dariusza Witonia i Tomasza Grochowskiego.
Natomiast piętnaścioro radnych wstrzymało się od głosu, a siedmioro było nieobecnych.
Wątpliwości radnych, którzy nie podnieśli ręki za uchwałą, wzbudził pewien szczegół w opisie do opracowywanego mpzp. Mówił o tym podczas poprzedzającego sesję majową posiedzenia Komisji Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej Rady Miasta Kalisza radny Radosław Kołaciński. Jego niepokój wzbudził zapis, że mpzp dla rejonu ulic Zachodniej i Metalowców przewiduje powstanie obiektów usługowych i produkcyjnych uciążliwych dla środowiska. Dokładny zapis brzmi: „przedsięwzięcia mogące zawsze znacząco oddziaływać na środowisko oraz przedsięwzięcia mogące potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko”.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto był na dyskusji wie że to nie prawda. Z planu ma być usunięty zapis o inwestycjach zawsze znacząco nieoddziałujących co uniemożliwi powstanie wysypisk. Teraz one mogą tam powstać w drodze decyzji. Ten plan jest potrzebny z wspomnianą korektą zapisu aby zabezpieczyć mieszkańców przed powstaniem niechcianej inwestycji. Ktoś robi szum przed wyborami aby zbić kapitał polityczny i ludzie wszystko "kupują". Warto było być na dyskusji by posłuchać wszystkich argumentów a nie siać fermen
WYGLĄDA NA TO , ŻE MAAFIA ODPADÓW NADAL DZIAŁA W POLSCE I MA SIE DOBRZE , JEŚLI PODEJMUJE SIE TAKIE DECYZJE , DOTYCZĄCE SZKODLIWEGO WPŁYWU NA ŚRODOWISKO I TO W CENTRUM MIASTA . GDZIE SĄ RADNI ? PO CO NA NICH GŁOSOWALI KALISZANIE , JEŚLI NIE POTRAFIA BRONIĆ ICH DOBRA ?
czyżby miał tak powstać magazyn odpadów?