
Przed tegorocznymi wakacjami uczniowie już nie powrócą do szkół. Minister edukacji Dariusz Piątkowski zakomunikował dzisiaj, że do końca roku szkolnego, czyli do 26 czerwca nie zostaną przywrócone tradycyjne zajęcia w szkołach. Do tego czasu nauka będzie nadal odbywać się zdalnie
Zajęcia dydaktyczne z uczniami zostaną zawieszone na czas nadchodzących egzaminów maturalnych, które rozpoczną się 8 czerwca oraz egzaminów ósmoklasistów - 16 czerwca.
Podjętą decyzje o tym, aby nie przywracać w tym roku szkolnym tradycyjnych zajęć dydaktycznych w szkołach szef MEN argumentuje właśnie dniami wolnymi podczas egzaminów oraz przypadającym w tym samym czasie świętem Bożego Ciała.
Jednocześnie Dariusz Piątkowski przypomina, że uczniowie mogą korzystać ze zdalnych konsultacji z nauczycielami.
Powrót uczniów do szkół będzie możliwy prawdopodobnie od września.
(dk)
Fot. serwis MEN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak nie było Internetu i zdalnego nauczania, istniała prosta zasada: zdrowy do szkoły, chory do lekarza, a następnie do łóżka. Nikt z mojej klasy nie umarł, choć na różne rzeczy się chorowało. Teraz "nowoczesne" podejście każe izolować od wszystkiego i żyć w hermetycznych warunkach. Nawet jak jeszcze niedawno chodzili do szkoły, to byli wożeni pod drzwi, żeby się nie przeziębili na przystanku. Wyrośnie z tego wątłe pokolenie, które zostanie zdmuchnięte przez pierwszy lepszy wiaterek.
Nie mówię, że mamy żyć jak za króla Ćwieczka i odrzucać zdobycze nauki, ale aby korzystać z tego z głową.