
MEN nie chce straszyć dyrektorów szkół w sprawie niewywiązania się z umundurowania uczniów, ale pilnie tego od nich wymaga. Tymczasem nie wszystkie placówki mogą sprostać temu temu kontrowersyjnemu obowiązkowi
Minister edukacji prof. Ry szard Legutko w ubiegły czwartek wystosował list do kuratorów oświaty w sprawie obligatoryjnego powołania rad rodziców oraz wprowadzenia obowiązku noszenia przez uczniów jednolitego stroju. Na realizację tego zadania dyrektorzy szkół dostali dziewięć dni. Tymczasem w niektórych kaliskich placówkach szkolnych mundurków jeszcze nie ma. Szwalnie nie nadążają – Zamówienia złożyliśmy w jednej z kaliskich szwalni krawieckich. Ma tyle zleceń, że pierwszej partii dostaw możemy się spodziewać dopiero z końcem września – mówi Beata Prus, dyrektor ZS nr 7 w Kaliszu. – Mamy nadzieję, że stroje szkolne będą nam dostarczone w terminie. Możemy tylko dzwonić i prosić o przyspieszenie dostaw. Opóźnienia nie wynikają już z naszej winy – mówi Elżbieta Kowalska, wicedyrektor SP nr 14 w Kaliszu. Podobna sytuacja jest m.in. w ZS nr 4 przy ul. Polnej 17 oraz w SP nr 9 przy ul. Żwirki i Wigury. W innych szkołach dzieci ubrane są w niekompletne mundurki, ale za to dyrektorzy przynajmniej mogą spać spokojnie. – Młodzież gimnazjalna i dzieci ze szkoły podstawowej chodzą w koszulkach z logo szkoły. Chociaż wszystkie są już jednakowo ubrane, brakuje nam jeszcze kamizelek. Z praktycznego punktu wywiązaliśmy się z obowiązku nałożonego przez MEN – mówi Wacław Szczap, dyrektor ZS nr 10 w Kaliszu. Marzena Grygielska – Teoretycznie mamy już mundurki, ale teraz musimy oddać je do nadruku logo szkoły. Myślę, że zdążymy rozwiązać ten problem do końca miesiąca – mówi Jarosław Klimczak, dyrektor SP nr 13 przy ul. Kordeckiego. Kary dla dyrektorów MEN nie chce straszyć w sprawie niewywiązania się dyrektorów z umundurowania szkoły, ale Kuratorium Oświaty może w wyjątkowych przypadkach ich ukarać. – Ponieważ jest to zalecenie wynikające z ustawy, teoretycznie taka kara może być wprowadzona. Ministerstwo zwróciło się do nas z prośbą, aby do końca miesiąca sprawdzić wszystkie szkoły, czy posiadają już umundurowanie. Jeśli nie, to kuratorium musi zmotywować dyrektorów do zakończenia tego procesu. Napotykając na próbę obejścia tej ustawy możemy zastosować tzw. formułę zaleceń do zrealizowania w trybie nadzoru pedagogicznego – wyjaśnia Hanna Rajcic-Mergler, wicekurator Kuratorium Oświaty w Poznaniu. Kuratorium może ukarać dyrektora, tymczasem dyrektor szkoły za nienoszenie nakazanego mundurka może ukarać ucznia najpierw trzema upomnieniami, a w efekcie obniżeniem oceny ze sprawowania. Uczniowie za i przeciw – Może to wprowadzi jakiś porządek, ale wyzwoli również bunt. Ja z góry zakładam, że uzyskam obniżoną ocenę ze sprawowania, bo w mundurku chodzić nie mam zamiaru. Jestem dobrym uczniem, więc to będzie strata dla szkoły. A co by było, gdyby zastrajkowała cała klasa? – zastanawia się jeden z gimnazjalistów, chcący pozostać anonimowy. – Wolałam swoje ubrania. Poza tym jaki sens ma noszenie mundurka, skoro spod niego i tak wystaje modna bluzka? – narzeka kilkunastoletnia uczennica SP nr 13 w Kaliszu. Jej uniform to błękitna kamizelka zapinana na zamek błyskawiczny. – Miałem jeden T-shirt, ale po dwóch dniach był już brudny. Rodzice zakupili mi więc drugi na zmianę. Do tego ta smutna i niewygodna kamizelka, która przy spodniach moro wygląda beznadziejnie – zauważa Adam z kaliskiego Gimnazjum nr 10 . Podobne opinie zdarzają się jeszcze w kilku innych podstawówkach i gimnazjach. W większości z nich mundurek składa się z granatowej lub niebieskiej bluzy, kamizelki czy kurtki z dopinanymi rękawami. Ubrania są wykonane z dobrych materiałów – bawełny, a w niektórych przypadkach nawet z dżinsu. Szkoły oferują uczniom również koszulki z logo. Zestawy kosztują od 31 zł (np w SP nr 22 przy ul. Św. Michała w Kaliszu) do nawet 80 zł (SP nr 14 przy ul. Mickiewicza). – Mundurki zostały zatwierdzone przez Radę Rodziców oraz przez same dzieci. Teraz już nie ma możliwości zmian. Muszą się podobać... – dodaje Elżbieta Garbicz, dyrektor SP nr 17 w Kaliszu. (Marzena Grygielska)Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie