Reklama

Najlepsza kaliska sportsmanka 2021 podbijała Norwegię

06/04/2022 07:55

Najlepsza kaliska sportsmanka 2021, Julia Maik, znakomicie zaprezentowała się w rywalizacji międzynarodowej. Pływaczka KKS Kalisz zajmowała czołowe lokaty w Bergen Swiming Festival, a jej wynik na 100 metrów stylem motylkowym to szósty rezultat w historii polskiego pływania na tym dystansie

  - Na zawody do Norwegii jedziemy się sprawdzić w rywalizacji z europejską czołówką, bowiem w Bergen wystartują zawodniczki i zawodnicy z kilkudziesięciu klubów, z takich krajów jak choćby Szwecja, Holandia, Niemcy i oczywiście gospodarze – mówił przed wyjazdem trener pływaczki KKS Kalisz Dominik Grudziński.

  Sprawdzian wypadł wręcz znakomicie, bowiem 18-letnia Julia Maik (pierwsza kaliska mistrzyni Polski seniorek w pływaniu) znów pokazała, jak duże ma możliwości, a przecież jest to dopiero początek sezonu. W pierwszym dniu zawodów Julka triumfowała w wyścigu na 100 m stylem dowolnym. W drugim dniu wystartowała na 50 m stylem motylkowym, który był rozgrywany dość nietypowo. Najpierw były eliminacje, z których do kolejnej rozgrywki awansuje osiem zawodniczek. Finał składał się z trzech wyścigów. W dwóch odpadają po trzy lub dwie pływaczki, z w decydującym startują już tylko trzy najlepsze. I kto był najlepszy? Oczywiście Julia Maik.

  Trzeci dzień zawodów to wyścig na 100 m motylkiem. Już w eliminacjach Julia ustanowiła nowy rekord życiowy, awansując do rozgrywki finałowej z najlepszym czasem. Na tym nie koniec, bowiem w decydującym wyścigu pływaczka z Kalisza była najlepsza z czasem poniżej jednej minuty – 59,61 sek. Ten rezultat jest szóstym wynikiem w historii polskiego pływania na tym dystansie i aktualnie 14. wynikiem wśród seniorek w Europie. 20 minut po tym starcie Julia Maik wystartowała w finale 50 m stylem dowolnym, również w formie trzech wyścigów, i zajęła ostatecznie drugą lokatę. W sumie w pięciu startach trzy razy triumfowała w kategorii open i raz zajęła drugie miejsce. Pierwszy raz w karierze przekroczyła próg 800 punktów FINA, a to jest już dobry poziom europejski.

  - Jesteśmy zadowoleni z tego startu. Tym bardziej, że pojechaliśmy w ciężkim okresie treningowym. Pokazaliśmy, że nie mamy się czego wstydzić i jesteśmy coraz bliżej czołówki europejskiej. Dziękujemy dr. Łukaszowi Trzaskomie za trening lądowy, a władzom samorządowym Kalisza za pomoc w organizacji naszej pracy oraz wyjazdu – powiedział Dominik Grudziński.

(dd)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do