
Piłkarki ręczne Energi Szczypiorno Kalisz nie były w stanie sprostać rywalkom w kolejnym meczu Orlen Superligi Kobiet. W rywalizacji ze Startem Elbląg kaliszanki zbliżyły się do przeciwniczek na dwie bramki, ale finalnie były gorsze o osiem trafień
Patrząc na tabelę Orlen Superligi Kobiet, trudno było przypuszczać, aby kaliski zespół dał radę drużynie z Elbląga, która w tym sezonie spisuje się więcej niż solidnie. Elblążanki czwarte miejsce w tabeli, o które rywalizują z MKS Urbis Gniezno. Okupujący ostatnie miejsce w taje hierarchii zespół z Kalisza miał udany początek meczu, gdy po rzucie Eleny Gjorgievkiej w czwartej minucie prowadził 2:1. Jak się później okazało było to jedyne prowadzenie gospodyń w tym spotkaniu.
Przed przerwą przyjezdne systematycznie i konsekwentnie pracowały na osiągnięciej takiej przewagi bramkowej, która pozwoliłaby im kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Najpierw były to trzy oczka zapasu po rzucie Oliwii Szczepanek w 10. minucie (5:8). Dwa razy większą przewagę Start miał natomiast po 23 minutach gry (9:15) i trafieniu Karoliny Wicik. Pierwszą część meczu elblążanki wygrały ostatecznie różnicą pięciu bramek.
Po ośmiu minutach drugiej połowy przewaga Startu wzrosła do siedmiu bramek (18:25 po jeszcze jednym trafieniu Oliwii Szczepanek). Emocje jednak nie skończyły się, bowiem ambitny zespół znad Prosny, mimo wyraźnej przewagi rywalek, ciągle walczył o zmniejszenie strat. Między 49. a 51. minutą podopieczne Pethera Krautmeyera i Moniki Cholewy zbliżyły się do przeciwniczek na dwa trafienie (27:29) po serii 3:0 i bramkach Mileny Kaczmarek, Tatjany Trbović i Digdem Hosgor. Niestety, gospodynie nie utrzymały tej pozytywnej tendencji. Mało tego, w ciągu kolejnych dziewięciu minut pozostałych do zakończenie meczu jeszcze tylko raz pokonały bramkarkę Startu, który „uciekł” Enerdze Szczypiorno na osiem bramek i z taką różnicą odniósł swoje kolejne zwycięstwo.
(dd)
Energa Szczypiorno Kalisz – Energa Start Elbląg 28:36 (15:20)
Energa Szczypiorno Kalisz: Chojnacka, Osowska – Witkowska 3, Bispo 3, Gjorgievska 4, Gliwińska 4, Kucharska, Hosgor 4, Kaczmarek 5, Czapracka 1, Trbovic, Costa 3
Kary: 10 minut (4 minuty – Kaczmarek, 2 minuty – Bispo, Hosgor, Trbovic). Karne: 2/3
Energa Start Elbląg: Radojcic – Szczepanek 6, Dworniczuk 2, Peplińska, Kuźmińska 1, Chwojnicka 4, Grabińska 6, Pahrabitskaya, 3, Wiśniewska, Wicik 5, Szczepaniak 1, Zych 8, Wołoszyk
Kary: 8 minut (2 minuty – Kuźmińska, Chwojnicka, Pahrabitskaya, Wołoszyk). Karne: 4/4
Widzów: 315
Fot. Michał Sobczak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.