Nie pozostańmy obojętni i pomóżmy płonącej Australii

Od września w Australii szaleją pożary. Dotychczas spłonęło 1300 domów. Tysiące rodzin straciło dorobek życia. Zniszczeniu uległy miliony hektarów lasów. Ponad pół miliarda zwierząt straciło życie. Ubiegły rok był najgorętszym i najbardziej suchym rokiem w Australii, a pożarów takich rozmiarów nie notowano w dziejach kontynentu. Polacy nie pozostają obojętni na los Australijczyków i żyjących tam zwierząt. Wystarczy wejść na strony internetowe by przekonać się na jak szeroką skalę organizowana jest pomoc z Polski. Każdy z nas też może przyłączyć się do prowadzonych akcji.

   O to prosi  10 –letnia Jana Oehl.  Ofiarowała mi swój rysunek prosząc abym zamieścił go na Portalu Zycie Kalisza. Liczy, że w ten sposób poruszy serca ludzi,  włączą się w pomoc dla bezbronnych zwierząt.   Można to uczynić na wiele sposobów.

   Najprostszym jest dołączenie do zbiorki pieniędzy prowadzonych przez liczne fundacje i serwisy społecznościowe.  Jednak należy pamiętać o tym,  aby zweryfikować osoby czy też organizacje, których konta widnieją na serwisach społecznościowych. Warto sprawdzić czy prowadzona zbiórka została zarejestrowana. Najprościej uczynić to za pośrednictwem Portalu Zbiorek Publicznych. Wystarczy wejść na strony internetowe by zorientować się jak ludzi poruszyła australijska tragedia. Znajdziemy adresy i konta, na które możemy wpłacać pieniądze na pomoc ludziom i zwierzętom ofiarom pożarów.

   Oryginalną formą pomocy jest adopcja koali. Tysiące zwierzaków cierpi w wyniku poparzeń i ran odniesionych w pożarach.  Zajmuje się nimi Szpital Koali - australijska organizacja non-profit, założona w 1973 r. Prowadzi ją czterech specjalistów i ok. 140 wolontariuszy z całego świata. Szpital co roku przyjmuje od 200 do 250 koali, które na miejscu są leczone, rehabilitowane i mają czas na rekonwalescencję na terenach szpitala, specjalnie przystosowanych do tych ssaków. Adopcja jest symboliczna. Wystarczy wejść na stronę www. koalahospital.org.au/product-category/adoptions i tam kliknąć „Adoptuj koalę”. Adopcja kosztuje od 40 do 70 dolarów rocznie i jest przeznaczona na konkretnego koalę. Szpital Koali można wesprzeć jednorazową opłatą ( szczegóły na  www.koalahospital.org.au/act-now/donate).

   Do pomocy Australii włączy się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W Australii w podczas Finału WOŚP będą działały trzy sztaby, które będą zbierały pieniądze na ten cel.

(grz)