Reklama

Niepokoje na działkach

31/01/2019 00:00

Działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Relaks” w Szałem są przeciwni zapowiadanej podwyżce opłat za ogród. Trudno im też pogodzić się z dodatkowymi opłatami za inwestycje, które Zarząd „Relaksu” zaplanował do realizacji w tym roku.

ROD w Szałem to jeden z największych ogrodów działkowych w Polsce. Składa się z 1125 działek i ma 45 hektarów. Jeśli do ich właścicieli dodamy najbliższych członków ich rodzin, otrzymamy kilka tysięcy osób, w większości kaliszan. – To dużo ludzi. Nie wszyscy się znają, brakuje integracji – mówią działkowcy. – We wrześniu ub. roku zmienił się prezes i Tadeusza Rojka zastąpił Andrzej Woźniak. Zaczęły się nowe rządy i nagle na wszystko zaczęło brakować pieniędzy, a chcą przeprowadzać inwestycje. Zaczęły do nas przychodzić sms-y i maile w sprawie opłaty za prąd za rok z góry. Tego wcześniej nie było. Dlaczego mamy kogoś z góry kredytować? Niedawno była konferencja delegatów, głosowania nad inwestycjami i podniesieniem opłaty za ogród. Nie było quorum, więc Woźniak powinien w tym momencie przerwać obrady, a on prowadził je dalej. W tej sytuacji uchwały nie mają mocy prawnej. Po tygodniu uradzili, że będzie kontynuacja konferencji. Ale według przepisów nie może być żadnej kontynuacji. Poza tym w czasie głosowania wchodziły jakieś obce osoby. My wszystkich nie znamy i nikogo nie legitymowaliśmy – żalą się działkowcy, a jest to zaledwie początek długiej listy ich żalów i pretensji.

Drażniące podwyżki
Opłaty za ogród mają wzrosnąć z 0,82 zł do 1,20 zł rocznie za metr. Wydawać by się mogło, że to niewiele, ale uwzględniając powierzchnie ogrodów i liczbę działkowców, daje to już kwoty wielotysięczne. Doliczyć do tego należy 118,20 zł, które każdy działkowiec z Szałego zapłacić ma w tym roku za inwestycje. W latach ubiegłych opłaty inwestycyjne były o wiele niższe. Np. w roku ubiegłym sięgały 40 zł. – To się tak łatwo mówi, ale z 300 czy 350 zł robi nam się 550 czy 600 zł rocznie. Tu jest wielu emerytów, dla nich taka podwyżka to dużo – mówią działkowcy. Kwestionują również celowość i koszty zapowiadanych inwestycji. – Prezes wymyślił nowe betonowe boksy na śmieci za 40 tys. zł. To jest bardzo dużo. Kontaktowaliśmy się z producentami i oni mówią, że 25 tys. zł to już byłoby dużo. Prezes chce kupić traktorek do koszenia trawy za prawie 30 tys. zł. Po co? Kiedyś był jeden pracownik z najniższą płacą i dwóch na pół etatu. Mieli własny sprzęt, robili wszystko i nie było żadnego problemu – wyliczają nasi rozmówcy. Wydaje się jednak, że najwięcej złych emocji budzą płace i nagrody finansowe członków Zarządu. Jest ich jedenastu, do czego doliczyć należy pięciu członków komisji rewizyjnej. Jak szacują niezadowoleni, procentowo największa część planowanej podwyżki stawki opłaty za ogród ma zostać przeznaczona właśnie na płace. Są i dalsze obawy, związane np. z planowaną rozbudową sieci kanalizacyjnej w kierunku działek i modernizacją sieci wodociągowej. – Były w tej sprawie ankiety wśród działkowców. Na prawie 1200 oddało je może 200, z czego połowa była na „nie”. Z tego wynika, że ludzie nie chcą tych inwestycji. Mają już wodę pitną, mają szamba, a ogródki podlewają wodą z zalewu. To prezes wymusza nowe inwestycje...

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    kazik - niezalogowany 2018-05-31 17:23:34

    Jeśli się panu prezesowi wydaje ,że jest niezniszczalny i może robić co chce to się bardzo,bardzo myli.Ludzie mają swoją cierpliwość dla takich karierowiczów a ta już się kończy.A w zasadzie się skończyła.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    W. - niezalogowany 2018-05-30 21:48:02

    A ten Woźniak to była PZPR czy zbieżność nazwisk

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gardenia - niezalogowany 2018-05-30 13:48:38

    To co urządził Zarząd Ogródków Działkowych Relaks w Szałe z tymi boksami ,umieszczonymi na zewnątrz ogródków przy drodze dojazdowej to skandal,którym powinien zając się sanepid,ochrona środowiska i dziennikarze z lokalnych gazet.To co sie tam wyprawia i jak to wygląda to powinien być już w tej chwili argument do tego ,żeby obecny Prezes i jego ekipa podali się do dymisji.Rozliczenie obecnego Prezesa i wydatków na wszystkie inwestycje powinny być wnikliwie zbadane przez Zarząd Główny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do