
Zmniejszona liczba stopni awansu zawodowego, wyższe pensje dla nauczycieli w pierwszych latach pracy, umowy na czas określony z osobami rozpoczynającymi pracę nauczyciela, dostępność nauczyciela w szkole dla uczniów i rodziców w wymiarze 1 godz. tygodniowo, to główne zmiany nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela jakie w czwartek ( 23 czerwca br. przegłosowali posłowie).
Kiedy przed laty wprowadzano obowiązujące do dzisiaj stopnie awansu zawodowego mówiono, że nauczyciel po zaliczeniu pierwszych stopni (stażysta i nauczyciel kontraktowy) legitymując się odpowiednim stażem i osiągnięciami w pracy z młodzieżą będzie mógł starać się o kolejny już bardziej prestiżowy stopień – nauczyciela mianowanego. W ocenie specjalistów nauczyciel mianowany miał być super „rzemieślnikiem” w swoim zawodzie. Natomiast awans na kolejny stopień awansu – nauczyciela dyplomowanego otrzymywaliby go nieliczni, jak wówczas określano będą to mistrzowie
Nie tak to miało być
Życie bardzo szybko zweryfikowało te jak się okazało niemal utopijne marzenia twórców stopni awansu zawodowego. Przyczyna była i nadal jest jedna - niskie zarobki nauczycieli a w szczególności tych z krótkim stażem zawodowym, legitymujących się pierwszymi dwoma najniższymi stopniami awansu. Chcąc poprawić sytuację materialną nauczycieli kolejne stopnie awansu zaczęto nadawać niemal z marszu kierując się jedynie kryterium czasowym. W ten sposób w szybkim tempie w polskich zaroiło się od „rzemieślników a bywają szkoły, w których dominują „mistrzowie”.
Modyfikacja stopni awansu zawodowego
Nowelizacja karty stanowi, że zamiast czterech stopni awansu zawodowego będą: nauczyciel początkujący (nauczyciel bez stopnia awansu zawodowego) oraz jak obecnie nauczyciel mianowany i nauczyciel dyplomowany. Początkujący nauczyciel na stopień nauczyciela mianowanego, formalnie będzie mógł starać się po 4 latach pracy w zawodzie. Do tego czasu nie będzie odbywał stażu a przygotowanie do zawodu.
Początkujący nauczyciel zatrudniony na umowę na czas określony
Radykalnej zmienię ulegają też zasady zatrudnienia początkującego nauczyciela. Przez pierwsze dwa lata zatrudniony będzie na podstawie umowy o pracę ale na czas określony. Forma zatrudnienia po tym czasie ( minimum) może ulec zmianie na umowę o pracę na czas nieokreślony. Jednak oprócz wymogu czasowego nauczyciel powinien uzyskać przynajmniej dobrą ocenę z wykonywanej pracy.
Nauczyciel może stracić pracę
Okres sześciu lat od rozpoczęcia przygotowania do zawodu to czas, w którym nauczyciel powinien uzyskać stopień nauczyciela mianowanego. Jeżeli nie zmieści się w tym czasie, to ziemni się forma jego zatrudnienia. Będzie mógł być zatrudniony na czas określony ale tylko na jeden rok. Ponadto taka umowa będzie mogła być zwarta tylko raz. Oznacza to, że po tym czasie nauczyciel zostanie zwolniony z pracy.
Wzrośnie tzw. średnie wynagrodzenie
Nowelizacja Karty dotyczy też kwestii wysokości tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli. Dla nauczyciela nieposiadającego stopnia awansu zawodowego ma wynosić 120 proc. kwoty bazowej dla nauczycieli określanej corocznie w ustawie budżetowej. Oznacza to wzrost o 20 proc. obecnego średniego wynagrodzenia dla nauczyciela stażysty i o 9 proc. dla nauczycielka kontraktowego. Bez zmian pozostają wysokości średniego wynagrodzenia nauczyciela mianowanego (144 proc.) i dyplomowanego (184 proc.) kwoty bazowej.
Obligatoryjnie 1 godzina tygodniowo w szkole
Nowela dotyczy także czasu pracy. Mianowicie w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy nauczyciel zobowiązany będzie do dostępności w szkole 1 godz. w tygodniu. W tym czasie powinien być do dyspozycji uczniów (np. konsultacje) jak i rodziców. Nauczyciel zatrudniony w wymiarze mniejszym niż polowa obowiązkowego wymiary zajęć zobligowany będzie do dostępności w wymiarze 1 godz. w ciągu dwóch tygodni.
Przegłosowana nowelizacja Karty Nauczyciela trafi teraz do Senatu.
Grzegorz Pilecki