
52-letni mieszkaniec Opatówka stanie niebawem przed kaliskim sądem i odpowie za zamordowanie swojego znajomego, z którym pił alkohol
Prokuratura zakończyła już śledztwo w sprawie zabójstwa 63–letniego mężczyzny. Oskarżonemu zarzucono, że 3 stycznia br. w Opatówku, działając z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonego, zadał mu ciosy nożem, powodując ranę kłutą klatki piersiowej drążącą do serca, w wyniku czego doszło do jego śmierci.
Mężczyźni wspólnie pili alkohol, ale doszło między nimi do sprzeczki, a następnie 52-latek chwycił nóż i zadał ciosy swojemu kompanowi. Podejrzany wkrótce po zdarzeniu został zatrzymany przez policję. Przeprowadzone badanie wykazało w wydychanym przez niego powietrzu blisko 2 promile alkoholu. W trakcie śledztwa podejrzany został poddany badaniu przez biegłych psychiatrów, którzy stwierdzili, że w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał on zachowaną poczytalność. Teraz mężczyzna odpowie za zabójstwo, za co grozi od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności, albo dożywocie. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie