
Nawet pięć lat pozbawienia wolności może grozić 26-letniemu mężczyźnie, który – jak określa to prokurator – „wprowadził się w stan nietrzeźwości, a następnie usnął”
Problem polegał na tym, że mężczyzna miał pod swoją opieką półtoraroczne dziecko. Do zdarzenia doszło 15 listopada ub. roku na terenie gminy Stawiszyn. Pozostawiony bez opieki syn wyszedł z domu. Był bez butów i bez ciepłej odzieży. Kierowcy zauważyli go idącego poboczem ruchliwej krajowej „dwudziestki piątki”. W następstwie zdarzenia sprzed pół roku ojciec oskarżony został o narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie