
Wegetarianie rygorystycznie zwracają uwagę, by spożywane pączki były smażone na tłuszczu roślinnym, inni by koniecznie na smalcu, żeby unikać margaryny, a jeszcze innym jest to zupełnie obojętne.
Większość cukierników smaży pączki na tzw. fryturze, czyli gotowych mieszankach oleju palmowego i rzepakowego. Jest to po prostu najtańszy rodzaj tłuszczu.
Jeśli jednak ktoś, rozumie dlaczego należy unikać szkodliwych tłuszczów trans, liczniej pojawiąjących się w podgrzanych, nienasyconych tłuszczach roślinnych, takich jak frytury czy margaryny, to warto pamiętać, że tradycyjna kaliska cukiernia Sośniccy-Lechowscy (ul. Łódzka 18) jest jedną z nielicznych, która nadal używa do smażenia naturalnego smalcu.
Przy okazji warto wspomnieć, że firma Sośniccy-Lechwscy, jako jedna z ostatnich, nadal w swych wyrobach używa prawdziwych jajek zamiast powszechnie już stosowanego suszu jajecznego.
- W tym roku zapotrzebowanie na pączki okazało się dużo większe niż w latach ubiegłych. Do południa sprzedaliśmy całą naszą produkcję - powiedziała Małgorzata Lechowska, współwłaścicielka firmy Sośniccy-Lechowscy.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie