
Dwa mecze wyjazdowe oraz bardzo intensywne zajęcia w trakcie zgrupowania kondycyjnego złożyły się na kolejny etap przygotowań Calisii Kalisz do występów w III lidze. Zapadły też ważne decyzje kadrowe
Calisia od poniedziałku zaczęła zgrupowanie na obiektach w Kaliszu, a piłkarze nawet trzy razy dziennie musieli wylewać pot na treningach. Do Jarocina pojechali więc po sporej dawce obciążeń treningowych, co szczególnie było widać w drugiej połowie meczu. Do przerwy beniaminek III ligi postawił wysoko poprzeczkę II–ligówce i od 30. minuty prowadził po strzale Macieja Stawińskiego, którego obsłużył podaniem Andrzej Dziuba. Również w kilku innych sytuacjach kaliszanie mogli się pokusić o kolejne trafienia. Po zmianie stron goście nieco opadli z sił, a gospodarze, którzy obóz kondycyjny mają już za sobą, zaczęli coraz groźniej atakować. Skończyło się to golem Macieja Manelskiego. Nie bez winy był kaliski bramkarz, który zbyt nonszalancko próbował interweniować i przepuścił piłkę między nogami. Jarota próbował przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale mimo dogodnych sytuacji wynik nie uległ już zmianie. Skład Calisii można uznać za nieco zaskakujący, co wskazuje na to, że z niektórymi zawodnikami trener Grzegorz Dziubek rozstał się na dobre. Porozumienia z klubem nie osiągnęli ponoć bracia Sowińscy, choć tak naprawdę poważną szansę na dalszą grę miał jedynie Maciej. Zrezygnowano też z Pawła Lisieckiego, który po rocznej przerwie miał wrócił do Calisii. W klubowej kadrze nie ma także Mateusza Wosia z Galewic, który zebrał niezłe recenzje za dwa sparingi, ale nie zdecydował się na dalszy pobyt w Kaliszu. Z innych powodów nie mogli wystąpić Igor Janicki oraz Błażej Ciesielski. Ten drugi, którego Calisia chce pozyskać z Białego Orła Koźmin Wlkp. na razie bierze udział w treningach, bowiem dochodzi do siebie po kontuzji. W drugim meczu sparingowym w barwach Calisii zagrał natomiast Tobiasz Jarentowski, kaliszanin, który ostatnio był zawodnikiem Unii Janikowo i testowany był też w Jarocie. (dd)
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie